Ubezpieczenie komunikacyjne od dłuższego czasu jest sporo tańsze w porównaniu z cenami obowiązującymi na przełomie 2016 i 2017 roku. Mimo to nie warto przepłacać za OC – szczególnie, że zgodnie z przepisami zakres ochrony i sumy gwarancyjne nie zależą od wysokości stawki. Sprawdź, dlaczego właściciele Toyoty lub Skody mogą liczyć na niższe składki.
Najtańsza polisa OC może kosztować nawet do 50% mniej w porównaniu ze standardową składką. Dlatego kierowcy nie powinni uciekać się do wyboru przypadkowej oferty. Warto je porównać, co pozwoli sporo zaoszczędzić.
Od czego zależy wysokość składki OC?
Wysokość składki uzależniona jest od wielu czynników. Istotną rolę odgrywają między innymi takie kwestie jak:
- wiek kierowcy,
- doświadczenie kierowcy,
- rocznik samochodu,
- marka, model auta,
- pojemność silnika samochodu,
- miejsce zamieszkania.
Ubezpieczyciele biorą również pod uwagę zniżki otrzymane przez kierowcę za bezszkodową jazdę. Ich wysokość może sięgnąć nawet 60%, w efekcie czego roczne ubezpieczenie OC będzie kosztować zaledwie 40% składki bazowej.
Jak marka auta wpływa na wysokość OC?
Wydaje się, że marka pojazdu ma tylko nieznaczny wpływ na wysokość składki. Jednak dla towarzystw ubezpieczeniowych to jeden z ważniejszych czynników pozwalających na oszacowanie ryzyka ubezpieczeniowego. Powód jest prosty: im lepsze osiągi samochodu, tym większe prawdopodobieństwo spowodowania wypadku drogowego.
Zależność między marką pojazdu a wysokością składki potwierdza raport na temat cen obowiązkowego ubezpieczenia. Właściciele samochodów sportowych marek, np. BMW czy Audi muszą liczyć się z wysokimi składkami – na poziomie 760-890 zł. W dobrej sytuacji są natomiast posiadacze Skody czy Toyoty – tutaj średnia wysokość składki wynosi odpowiednio 619 zł i 624 zł. Są to bowiem marki uznawane za jedne z bezpieczniejszych.
Jak obniżyć wysokość składki?
Jeżeli interesuje Cię najtańsza polisa OC i dopiero stoisz przed wyborem konkretnego pojazdu, wybierz dowolny model Toyoty lub Skody. Dzięki temu zapłacisz nawet kilkaset złotych mniej w porównaniu z właścicielami BMW, Audi czy nawet Volkswagena.
Jeśli jednak za późno na zmianę auta, wówczas możesz skorzystać z kilku poniższych wskazówek.
- Porównaj dostępne oferty
To pierwszy krok w stronę znacznych oszczędności, ponieważ oferty bardzo się różnią – różnice mogą wynieść nawet kilkaset złotych. W kalkulatorze ubezpieczeniowym porównasz kilkanaście ofert – nie musisz więc robić tego we własnym zakresie. Wystarczy, że podasz dane, a w ciągu kilkunastu sekund otrzymasz informację zwrotną. Potem nie pozostaje nic innego jak wybrać najtańszą polisę OC i zaoszczędzić nawet do 50%.
- Zbieraj zniżki za bezszkodową jazdę
Każde 12 miesięcy bez szkód oznacza zniżkę zgodnie z tabelą Bonus Malus. W ten sposób można uzyskać nawet 60% zniżki. Staraj się więc jeździć bezpiecznie, aby nie być sprawcą żadnej – nawet najmniejszej stłuczki.
- Ubezpiecz samochód jako współwłaściciel
Ubezpieczyciele biorą pod uwagę dane wszystkich współwłaścicieli przy wyliczaniu składki. Jeśli samodzielnie nie masz szansy na najtańsze OC, spróbuj ubezpieczyć pojazd z osobą towarzyszącą – szczególnie, jeśli ma na swoim koncie dużą zniżkę.
- Wykup OC w pakiecie
Masz szansę na dodatkową zniżkę, jeżeli wykupisz OC w pakiecie z inną polisą – niekoniecznie komunikacyjną. W ten sposób zapłacić nawet kilka procent mniej w porównaniu ze standardową ofertą.
Nie przepłacaj za obowiązkowe ubezpieczenie OC – możesz płacić mniej niż średnia krajowa. Wystarczy, że wybierzesz pojazd odpowiedniej marki (polecane są Skody i Toyoty) i zastosujesz się do powyższych wskazówek. Dzięki temu poczynisz spore oszczędności.
Dodaj komentarz
You must be logged in to post a comment.