Suzuki V-Strom 650
Sam motocykl w czystej formie, czyli tak jak go stworzyła fabryka, jest czytelnikom dobrze znany.
Suzuki V-Strom 650 to jeden z bardziej popularnych na naszym rynku motocykli turystycznych. Ale turystycznych nie w ujęciu Hayabusy czy FJR-y, tylko raczej Afryki Twin, BMW GS czy Varadero. Jednym słowem maszyna, która dobrze radzi sobie na asfaltach, ale i szutry nie są jej straszne.
Stary, dobry znajomy
V-Stroma na łamach SM opisywaliśmy już kilka razy (po raz pierwszy w numerze 2/2004) i od tej pory niewiele się zmienił. Zmieniło się jednak nasze ogólne postrzeganie motocykli i mimo że V-Strom jest konstrukcją wielce udaną, przydało jej się nieco dodatkowych elementów.
No cóż, latka lecą i nawet niektóre chińskie motocykle mają już na wyposażeniu wyświetlacz biegów i komputer pokładowy. W dobie coraz bardziej taniejącej elektroniki te praktyczne dodatki z pewnością umiliłyby życie deelowym jeźdźcom i z pewnością nie obraziliby się, gdyby mogli zbadać chwilowe zużycie paliwa, zasięg motocykla czy temperaturę otoczenia. Wydaje się więc, że niewielkim kosztem można by osiągnąć sporą satysfakcję klientów.
Wersja limitowana
Do redakcyjnych testów Suzuki Motor Poland udostępniło motocykl w limitowanej wersji Traveller Edition. Czym różni się od standardu, widać na pierwszy rzut oka. Gmole, aluminiowa płyta chroniąca dół silnika od uderzeń kamieni czy wystających korzeni oraz solidny zestaw aluminiowych kufrów. Jednym słowem – pełna wersja wyprawowa. No, powiedzmy niemal pełna, bo przydałaby się jeszcze nawigacja GPS, światła przeciwmgielne, centralna podstawka, podgrzewane manetki, ale nie wybrzydzajmy – i tak jest dobrze. Żaden z zainstalowanych dodatków nie jest wytworem „uniwersalnym”, a specjalnie przeznaczonym do tego motocykla i do żadnego innego, bez ingerencji palnika, szlifierki kątowej czy młotka nie da się zainstalować. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że jeżdżąc nawet po najgorszych wertepach, nic w motocyklu się nie telepie, nie dzwoni, nie wibruje i nie odpada.
Aluminiowe, hermetyczne kufry to produkt mocno skomplikowany i wbrew pozorom wcale niełatwy do wykonania. Tekstylne czy skórzane sakwy zawsze jakoś da się zamotać na motocyklu, plastikowe kufry też na uniwersalnych stelażach, przy odrobinie dobrej woli da się zaadaptować niemal do każdego motocykla. Ale aluminiaka nie oszukasz. Tu wszystko musi być bardzo precyzyjnie spasowane, bez żadnych luzów, ale też i nie nadmiernie ciasno, bo dopuszczalne obciążenia takich kufrów przeważnie są znacznie większe niż plastikowych. Takie też są zarówno stelaże, płyta montażowa, jak i same zasobniki. Nie udało się nam ustalić producenta tych zestawów, wiadomo jednak, że motocykle w takiej wersji dystrybuowane są przez Niemcy.
Traveller to wersja o tyle ciekawa, że dostępna jedynie w niektórych krajach, a w dodatku nie da się jej sklecić z części w warunkach domowych. Domowych, znaczy mieć seryjnego V-Stroma i dokupić do niego wszystkie podróżnicze gadżety. Sprawdziliśmy – takie wyposażenie w akcesoryjnej liście dodatków do motocykla nie występuje. Zatem jeżeli ktoś miałby ochotę na wersję Traveller, skazany jest na zakup w całości, a wersja „domowa” nie wchodzi w grę. Biorąc jednak pod uwagę koszt całego zestawu akcesoriów wynoszący 7800 zł, nie ma tragedii. Za taką dopłatą otrzymujemy wszakże bardzo solidny i w sumie niezbyt drogi (35 000 zł) motocykl. W chwili obecnej nie ma na rynku podobnej oferty w tak dobrej cenie.
Jazda z pełnym zestawem obciążonych kufrów jest całkiem znośna, ma jednak swoje wady. Przy większych prędkościach (w tym wypadku nie ma ograniczeń prędkościowych, narzucanych przez producentów dla kufrów plastikowych) maszyna wpada w lekkie drgania, ale to zjawisko w zasadzie nie jest do wyeliminowania w żadnym tego typu motocyklu. Drugi mankament to gabaryty pojazdu. Boczne kufry mocno poszerzają całość konstrukcji i o manewrowaniu w ulicznych korkach możemy zapomnieć. Jeżeli jeszcze na kufrach zainstalujemy namioty, śpiwory i karimaty (a dzięki specjalnym zaczepom da się to zrobić bez najmniejszego trudu i kombinowania), to zestaw jeszcze się nam poszerzy i wtedy jazda w miejskich korkach jest rzeczywiście udręką. Ale przecież DL Traveller nie jest motocyklem miejskim, tylko wyprawowym, kochającym otwarte przestrzenie.
Mały podróżnik
W sumie zestaw kufrów może pomieścić 120 l bagażu, a jeżeli dodamy do tego możliwość dotroczenia różnych dodatków na zewnątrz, to ze spakowaniem się w dwie osoby na wyprawę nie będzie żadnych problemów. 66 KM generowanych przez widlastą jednostkę napędową, to może nie jest szczyt marzeń, zwłaszcza gdy solidnie objuczymy motocykl na wyprawę, ale pamiętajmy, że duże „wyprawowe” maszyny innych marek, z podobnym wyposażeniem kosztują co najmniej dwa razy tyle. A w końcu nie musimy od razu rzucać się nad Bajkał, czy w poprzek Mongolii. Jeżeli więc nasze podróżnicze ambicje nie sięgają aż tak daleko, a portfel nie pęka w szwach od nadmiaru gotówki, to Traveller będzie doskonałym wyborem do zwiedzenia całej Europy, jadąc trochę asfaltem, a trochę szutrem.
Dane techniczne Suzuki V-Strom 650 Traveller Edition
SILNIK .
Typ: czterosuwowy, chłodzony cieczą
Układ: dwucylindrowy, V-twin kąt rozwarcia cylindrów 90
Rozrząd: DOHC, cztery zawory na cylinder
Pojemność skokowa: 645 ccm
Średnica x skok tłoka: 81.0 x 62,6 mm
Stopień sprężania: 11.5:1
Moc maksymalna: 66,6 KM/50 (49kW) przy 8800 obr/min
Moment obrotowy: 60Nm przy 6400 obr/min
Zasilanie: elektronicznie sterowany wtrysk paliwa 39 mm
Rozruch: elektryczny
Akumulator: 12V/10 Ah MF
PRZENIESIENIE NAPĘDU .
Silnik-sprzęgło: koła zębate, 2.088
Sprzęgło: wielotarczowe, mokre
Skrzynia biegów: sześciostopniowa, sterowana nożnie
Przełożenie końcowe: 3.133
Napęd tylnego koła: łańcuch
PODWOZIE .
Rama: stalowa rurowa typu zamkniętego
Zawieszenie przednie: widelec teleskopowy, skok 150 mm
. regulacja wstępnego napięcia sprężyny
Zawieszenie tylne: wahacz aluminiowy skok 150 mm,
. regulacja wstępnego napięcia sprężyny
Hamulec przedni: podwójny tarczowy, 310 mm
Hamulec tylny: pojedynczy tarczowy, 260 mm
Opony przód/ tył: 110/80-ZR18 / 150/70-17
WYMIARY I MASY .
Długość całkowita: 2290 mm
Szerokość całkowita: 840mm
Wysokość całkowita: 1390 mm
Rozstaw osi: 1540 mm
Wysokość siedzenia: 820
Minimalny prześwit: 165 mm
Masa pojazdu w stanie suchym: 220 kg
Zbiornik paliwa: 18 l
Zbiornik oleju: 2,7 l
Prędkość maksymalna: 190 km/h
Norma czystości spalin EURO 3
Tekst: Lech Potyński, Zdjęcia: Suzuki
Źródło: serwisy.gazeta.pl
Dodaj komentarz
You must be logged in to post a comment.