RADIATOR - turystyka motocyklowa
Turystyka motocyklowa => Turystyka zagraniczna => Wątek zaczęty przez: zaba w Lipiec 27, 2011, 09:28:18 pm
-
Weekendowy wypad w Karpaty Ukraińskie. Trasa 960 km zrobiona w dwa dni.
Loepiej to rozłożyć na trzy dni - będzie więcej czasu na zwiedzanie.
Większość zdjęć z siodła.
https://picasaweb.google.com/zaba650/KarpatyUkrainskie#
Może kogoś zainspiruje do wyjazdu?
-
Szybka wyprawa :) Na niektórych fotach fajne widoki :)
-
zaba napisał:
Weekendowy wypad w Karpaty Ukraińskie. Trasa 960 km zrobiona w dwa dni.
Loepiej to rozłożyć na trzy dni - będzie więcej czasu na zwiedzanie.
Większość zdjęć z siodła.
https://picasaweb.google.com/zaba650/KarpatyUkrainskie#
Może kogoś zainspiruje do wyjazdu?
Fajne zdjęcia :-)
Tereny doskonale mi znane. Brakuje mi foty wodospadu w Jaremczy, tunelu o ile dobrze pamiętam nazwę \\\"Dobosza\\\". Nieopodal przełęczy Tatarskiej znajduje się słupek graniczny dawnej Polski w naszym języku.
W jakim terminie byliście ?
Ja chętnie umówiłbym się na taki wypadzik większą ekipą.
zaba - jeśli znajdziesz chwilę dołącz mapkę z trasą przejazdu.
-
Termin wycieczki 10-11 lipiec.
Trasa przejazdu wyglądała tak ja na mapce:
(https://lh3.googleusercontent.com/-TnhuyC6g1NY/Tjb4HqHaiBI/AAAAAAAAD5U/0CZBAZd3stQ/mapa.jpg)
Właściwie był to rekonesans, w planie jest dłuższy wypad i wtedy odwiedzimy te i inne ciekawe miejsca :)
Głaziu, wiesz może w jakim stanie jest droga z Nadwórnej do Bistricy Rafajłowej?
Chcieliśmy tam dojechać i dalej dojść do Przełęczy Legionów ale miejscowi nam odradzali ze wzgledu na złą drogę.
Trochę żałowaliśmy że odpuściliśmy.
Odradzano nam też przejazd drogą z Mościsk do Krakowca ale daliśmy radę.
-
Wszystkich nie przebyłem.
Stąd ciągnie mnie na przejażdżki właśnie tam bo jest pięknie.
Jedno wiem na pewno. Stan dróg pogorszył się i to bardzo. Kusi mnie zdobycie połonin. Do tego muszę jednak zakupić coś lżejszego. Tam jest z czym walczyć ;-)
-
Jakby się ktoś wybierał na taką przejażdżkę i chciałby jechać w parę osób to dawajcie znać.
Ja chętnie pojadę w Karpaty Ukraińskie, Rumuńskie ... ;-)
-
Widzę że ten rejon ostatnio często odwiedzany jest przez naszych forumowych znajomych. Jest to nie daleko od nas, ale czuć tam inny klimat, nawet inny niż nasze Biesy. Nie ukrywam że poleciał bym w te górki jaszcze raz ale bardziej asfaltem i zobaczyć więcej miejscowości i jak żyją ludzie. Pożyjemy zobaczymy ;)
-
Tak nam się spodobało Zakarpacie, że i w tym roku byliśmy.
Tym razem jednak na pięćdziesięcioletnich motocyklach. Mimo że motocykle już w podeszłym wieku, prawie 1100 km po drogach i bezdrożach przejechaliśmy bez większych problemów. :)
Kilka fotek
https://picasaweb.google.com/115301016836166382375/Zakarpacie2012#
i krótki filmik
&feature=plcp
-
Może coś naskrobiecie, podeślecie fotki, mapka z trasy a filmik już jest. Całość zapodamy na stronę główną.
Fajne miejsca - wszystkim polecam.
Film także - właśnie oglądałem :-)
-
Filmik oglądałem wczoraj :) fajna sprawa... to się nazywa przygoda pojechać w taką trasę zabytkowymi maszynami :) Zapewne była to wyczerpująca podróż, ale na pewno było warto :)
-
zaba napisał:
Termin wycieczki 10-11 lipiec.
Trasa przejazdu wyglądała tak ja na mapce:
(https://lh3.googleusercontent.com/-TnhuyC6g1NY/Tjb4HqHaiBI/AAAAAAAAD5U/0CZBAZd3stQ/mapa.jpg)
Właściwie był to rekonesans, w planie jest dłuższy wypad i wtedy odwiedzimy te i inne ciekawe miejsca :)
Głaziu, wiesz może w jakim stanie jest droga z Nadwórnej do Bistricy Rafajłowej?
Chcieliśmy tam dojechać i dalej dojść do Przełęczy Legionów ale miejscowi nam odradzali ze wzgledu na złą drogę.
Trochę żałowaliśmy że odpuściliśmy.
Odradzano nam też przejazd drogą z Mościsk do Krakowca ale daliśmy radę.
Znane mi są te tereny i polecam tam pojechać :)
-
Tą drogę widziałem. Też jest mi znana choć przez ostatni rok nie było mnie tam. Oglądając film uwzględniając jego urywki mam podstawy stwierdzić, że trasa odbiegała nieco od wyznaczonej rok wcześniej.
Najbardziej podobał mi się fragment drogi po błotnistym szutrze przez kałuże. To na pewno nie jest droga główna choć w ubiegłym roku wracając przez Kosiv stwierdziłem, że z roku na roku stan górskich drug dramatycznie się pogarsza. Gruzja blisko, jednak tam stan dróg bardzo szybko się poprawia :-)
-
Relacja jest napisana ale póki co nie upubliczniamy jej bo być może ukaże się w prasie :P
Trasa odbiegała nieco od poprzedniej.
W Nadwórnej zjechaliśmy z głównej drogi w kierunku miejscowości Bystrzyca (dawna nazwa Rafłajowa) droga asfaltowa ale bardzo dziurawa około 40 km. Dalej w Gorgany Drogą Legionów - szutry i błoto.
Drugi raz z tej trasy zjechaliśmy za miejscowością Chust w kierunku Beregszasza przy Węgierskiej granicy, był nawet pomysł żeby jechać na Węgry ale odpuściliśmy i pojechaliśmy prze Użhorod w kierunku przejścia w Krościenku. Drogi w Obwodzie Zakarpacki są w miarę dobre, gorzej jest w Obwodzie Lwowskim (odcinek przygraniczny z Chyrowa do przejścia jest bardzo wyboisty.
Filmik to skrót z wycieczki, w sumie jest około 50 minut materiału, z którego pewnie połowa dość ciekawa. Można się pokusić o dłuższą relację.
Tu jest wyjaśnienie dlaczego \\\"Szlakiem Czarnej Brygady\\\"
http://czarnabrygada.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=35:szlakiem-czarnej-brygady&catid=14&Itemid=108
mapka
(https://lh6.googleusercontent.com/-6OJY_hJlBFE/UJwAFQmoXsI/AAAAAAAAHfc/gVMaZjW5TJ4/s512/mapa%25202012%2520zak.jpg)
-
Z Chyrowa do granicy faktycznie wyboisty, ale z Chyrowa do Użhorodu też jest ciekawie :)