Aktualności: W związku obecnie obowiązującymi przepisami RODO prosimy o zapoznanie się z Polityka prywatności i Polityką cookies pod adresem https://www.radiator-mototurystyka.pl/polityka-prywatnosci/
Maj 18, 2024, 04:20:10 pm

Autor Wątek: MotoMagadan V-VIII 2014  (Przeczytany 37926 razy)

Offline Don Vito

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 15
  • Karma: +0/-1
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #90 dnia: Lipiec 09, 2014, 02:45:33 pm »


Na fb nie mogłam pisać o Piotrze mimo, że miałam jego zgodę
nie pisałam, że "jadą" wpisy są bezosobowe




nieładnie tak kłamać. No, ale na FB można skasować, zamknąć dostęp itd. JUż nikt nie sprawdzi.
Od początku relacji Piotr jest stawiany w złym świetle, a nie obraźliwe teksty sa pisane. Jego nawet drobne "wypadki" urastają do rangi nie wiadomo czego. Natomiast Konrad to heros. Faktem jest, że od pewnego czasu złagodziłaś ton i relacjonujesz poprawnie, natomiast wypowiedzi Glazio są bardzo nieprzychylne, co wykazałem. Wyprawę Piotr przygotowywał chyba razem z Konradem, a nie sam, ale to do Piotra Glazio ma pretensje, że termin nieodpowiedni wybrał. Nie wybrali, tylko wybrał. To Piotrowi ciągle coś się przytrafia, chyba cały czas tak będzie coś gubił i wywracał się itd.
Ja rónież nie wiem jakie sa ustalenia, natomiast wiem jedno - jak z kimś jadę, to cały czas. Od początku do końca, nawet za cene niezrealizowania planu. To jest podstawa takiej wyprawy. Zaufanie. Musze wiedzieć i to samo musi wiedzieć mój partner, że może na mnie liczyć w każdej sytuacji. Ze nie zostawię go na pastwę losu. Konrad to zrobił raz w sytuacji dla Piotra fatalnej, drugi raz tak sobie. Piotr nie zostawił Konrada w Potrzebie. To są fakty. Ja ich nie interpretuję. W swoim imieniu pisze, że z kimś taKim nie pojechałbym nigdzie, zwłaszcza tam, gdzie można oprzeć się tylko i wyłącznie na partnerze. Jako, że Piotorwi kibicuje sporo ludzie na różnych forach, pozwolę sobie zacytować wypowiedzi kilku osób :
Cytat: dziadek
Z moich rozmyślań po przeczytaniu relacji na radiatorze wychodzi, że pojechali Motocyklista i celebryta, a ci drudzy to wiadomo - po trupach do celu, byle się wylansować ;/

Cytat: fazzi
Lila teraz już będzie co raz bliżej i lepiej, trzymam kciuki i życzę powodzenia :)
Jeśli chodzi o "kolegę" Konrada to można tylko współczuć Piotrusiowi, ba na takiej wyprawie towarzysz to podstawa.

Cytat: teper
Cytuj
Cytat: filipesku
Przeczytałem relację na Radiatorze, niby ok, jest jednak kilka "ale". Dla mnie najbardziej rzucającym się "ale" jest dziwne lansowanie "towarzysza" Piotra.
czyli jednak jestem normalny, poniewaz tez w takim świetle to odczytałem. Konrad to heros, a Piotr to taka faja, co to albo się wywróci, albo coś zgubi. Po wojnie na FB, gdzie to dopiero Rossa, czytaj Róża sobie pozwalała, trochę jej jadowity język złagodniał. Szkoda, że nie czytałeś tamtych wypocin, jaki To Kondzi jest zajebisty facet, a Piotr Ech. No, ale zapytałe wprost o parę rzeczy i skasowała temat wraz z niewygodnymi komentarzami.
Cytat: Lila
No nie mogę tego tak zostawić...

Spoko, na radiatorze są również osoby życzliwe Piotrowi. W zasadzie ten temat pisze sam chyba dla siebie, zadufany w sobie administrator Glazio oraz po zjebce małżonka Kondzia. Trzeba przyznać, że to dość egzotyczne. Mo i raczej nie ma szans na cycki i takie tam. Ogólnie rzecz biorąc - lipa

[size=9][ Dodano: 2014-07-09, 02:35 ][/size]
Cytat: Lila
voyager jest tam jedynym, który nie usypuje monumentalnego Kopca Konrada w Krakowie ;-)
mam wrażenie, że nie jedynym  ;D

[size=9][ Dodano: 2014-07-09, 02:41 ][/size]
Cytat: robert_p
edno jest pewne: ZAWSZE powinni trzymać się razem ! Nie wyobrażam sobie żebym mógł zostawić kompana podczas takiej wyprawy...
i to jest sedno. Bo widzisz Robert, ty jesteś motocyklistą, a Konrad ma budzik i Żubra.
Cytat: Miron
Jak małego trzeba mieć fiuta, by zostawić kolegę bo trzeba udowodnić, że jest się wielkim ( kutasem)
Miron, zarobiłeś na browara


i podpisuje się dwoma ręcami  :brawo:  :brawo:  :brawo:  :brawo:

Cytat: voitec
Przejrzałem wpis na Radiatorze kolegi Glazio. Ciekawe czy po takich wpisach na publicznym forum znajdzie jakiegoś "jelenia" do towarzystwa na wyprawę. Niewykluczone że tak, ale egoizm w tym poście poraża.

Cytat: filipesku
My wyznajemy zasadę Formozy "Swoich nie zostawiamy"

Cytat: yapkovitz
Nie wierze w to co czytam na radiatorze lol "dzielny" Konrad "czeka" na Piotra i w tzw. miedzyczasie jedzie dalej. Żenuła jak mawiaja Francuzi. Wiem z doswiadczenia ze na wyprawach motocyklowych dochodzi do roznych spiec miedzy jej uczestnikami, ale wyjechalismy razem, razem jedziemy, pomagamy sobie i razem wracamy.
Cytuj
Przeczytałem sprawozdanie na Radiatorze i czytam tutaj. Też jestem za tym,że jak wyjeżdżamy we dwóch,to wszędzie we dwóch (w kiblu nie ;D ). Te peany na temat jednego,a pomijanie we wszystkim i wyśmiewanie też mnie ubodło,jednak na całkowity stosunek do zachowania się na wyprawie i obsmarowywania naszego kolegi poczekajmy do powrotu Piotrka.
Cytat: Bienial
Lila myślę,że jesteś ostatnią osobą, która ma się tłumaczyć z postępowania dupka, anie kolegi. Jeszcze raz potwierdza się, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Ale jest i drugie, że Pan Bóg nierichliwy, ale sprawiedliwy!
3-mam kciuki za Piotrusia!

Cytat: qbczas1984
Spać nie mogę, i tak sobie czytam relacje na radiatorze i sobie myślę ja [słowo niecenzuralne], k...... mać jak tak można pisać:
"1 czerwca Piotrek, towarzysz podróży Konrada, zaliczył poważną glebę, nie pierwszą, ta jednak wymagała naprawy moto
na szczęście obrażenia odniósł tylko moto, ktoś inny powie niestety tylko moto"
To co?? Ktoś życzy Piotrusiowi źle, nie potrafię tego pojąć jak można być takim ku.....sem. Przepraszam za brzydkie słowa ale po prostu nie rozumie, chyba jestem za głupi.
Cytat: HELLOWEEN
Przeczytałem relację na Radiatorze, niby ok, jest jednak kilka "ale". Dla mnie najbardziej rzucającym się "ale" jest dziwne lansowanie "towarzysza" Piotra. Niby razem ale w zasadzie osobno, na zdjęciach tylko Konrad (no sporadycznie pojawia się Piotr). W takich wyprawach chyba jednak najważniejszym "wyposażeniem" jest niezawodny kompan, który nie zostawi człowieka w potrzebie i nie pojedzie do przodu szukać hoteli..... żałosne.
Piotruś jesteśmy z Tobą (chciałem napisać z Wami ale chyba nie...). Wracaj cały i zdrowy!!! U nas kończą się już truskawki ale zaczynają się wiśnie, więc wiśnióweczkę trzeba nastawiać :) .

Cytat: HELLOWEEN
Przeczytałem sprawozdanie na Radiatorze i czytam tutaj. Też jestem za tym,że jak wyjeżdżamy we dwóch,to wszędzie we dwóch (w kiblu nie ;D ). Te peany na temat jednego,a pomijanie we wszystkim i wyśmiewanie też mnie ubodło
Cytat: Miron
Niech podniesie rękę ten (z forum Radiatora), kto zabrałby tego dupka Konrada na wyprawę w góry i musiałby liczyć na niego. Myślę, że żaden szanujący się motocyklista już z nim nie pojedzie.
Jak małego trzeba mieć fiuta, by zostawić kolegę bo trzeba udowodnić, że jest się wielkim ( kutasem)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2014, 03:22:46 pm wysłana przez Don Vito »

Offline siCk_BoY_

  • Administrator
  • Hero
  • *****
  • Wiadomości: 1 817
  • Karma: +8/-3
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #91 dnia: Lipiec 09, 2014, 06:08:44 pm »
Nie wiem na jakiej zasadzie przeprowadzana jest relacja na naszym forum a na jakiej na FB czy gdziekolwiek indziej. Nie zagłębiałem się aż tak bardzo w ten temat.
Domyślam się, że Rossa dostaje maile bądź smsy od swojego męża (?) a Lila od swojego.
Widzę jednak, że atmosfera w okół tej wyprawy robi się dość gęsta.

Poczekajcie z ocenami kogokolwiek do zakończenia tej wyprawy i niech sami zainteresowani się na ten temat wypowiedzą.

I moich wypowiedzi w tym temacie chyba wystarczy :)

Trzymam kciuki zarówno za Piotra jak i Konrada. Żeby obaj cali i zdrowi wrócili do swoich domów.
Szerokości chłopaki i szczęśliwego powrotu do domu.

Offline mariuszkoj23

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #92 dnia: Lipiec 10, 2014, 07:37:11 pm »
fajna relacja
jednak dziwię się, że admin jeszcze nie wywalił postów, które po porostu psują przyjemność czytania o przygodach.
mam tu na myśli wypowiedzi voyagera i don vito. (nuda im doskwiera straszna)
Zgadzam się z forumowiczami, chętni spotkają się z podróżnikami i dowiedzą się co ich interesuje.
Zgadzam się również z szwagrem głazia kto nie maszeruje ginie, a ja dodam jeszcze od siebie, kto w du...ie był to G... widział.
mam nadzieję, że poczytam i poczytamy tu jeszcze o przygodach chłopaków z przyjemnością.
w ciemno strzelam, zainteresowani podróżami się zgodzą.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2014, 08:34:25 am wysłana przez Glazio »

Offline Wiatr w Polu

  • Starszy użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 370
  • Karma: +9/-5
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #93 dnia: Lipiec 14, 2014, 07:32:49 pm »
I co? To koniec relacji, czy chwilowo brak wieści od chłopaków?

Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #94 dnia: Lipiec 14, 2014, 11:17:07 pm »
13 lipca

chwile mnie nie było
ale też wieści nie było żadnych
więc co tu pisać

motki przeszły niezbędne naprawy
Piotr wyruszył


Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #95 dnia: Lipiec 14, 2014, 11:18:25 pm »
14 lipca

Konrad wyrusza jutro
ręka dokucza, wymaga dokładnej diagnozy :-\
spaw na stabilizatorze tym razem ma wytrzymać do Polski
jeszcze tylko 400km szutru
a potem gładki asfalt aż po bramę domu ;D
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2014, 11:50:39 pm wysłana przez Rossa »

Offline Glazio

  • Administrator
  • Hero
  • *****
  • Wiadomości: 3 085
  • Karma: +48/-3
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #96 dnia: Lipiec 14, 2014, 11:37:53 pm »
Powoli do przodu :-) Oby bez kolejnych niespodzianek.

Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #97 dnia: Lipiec 15, 2014, 05:34:26 pm »
Głazio - oby tak było

15 lipca

no i wyruszył
8.00 rano czasu lokalnego
zakładany dzienny przejazd to ok. 700-800 km
dzisiejszy to 1350km :o
nocleg gdzieś na budowie z poznanymi Uzbekami

teraz sił dodaje myśl, że dom coraz bliżej
perspektywa własnego, wygodnego łóżka
czystej toalety

krzesło, stół, a przy stole rodzina
aż serce rośnie ...

dziś mija dwa długie miesiące
dwa dłuuuuugie miesiące
 

Offline Glazio

  • Administrator
  • Hero
  • *****
  • Wiadomości: 3 085
  • Karma: +48/-3
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #98 dnia: Lipiec 15, 2014, 10:17:21 pm »
Mimo kontuzji spory dzienny przebieg.
To na pewno tęsknota :D
Niech pędzi - oby bezpiecznie :-)

Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #99 dnia: Lipiec 16, 2014, 01:16:46 pm »
16 lipca

wczorajszy dystans dał jednak w kość
zatem wychodzi zmęczenie
mimo to plan na dzisiaj osiągnięty - Ułan Ude
860km i nocleg w kolejnym bajker klubie
Konrad będzie miał przegląd klubów motocyklowych na całej trasie do Magadanu
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2014, 06:22:50 pm wysłana przez Rossa »

Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #100 dnia: Lipiec 17, 2014, 02:50:17 pm »
17 lipca

było zwiedzanie największego ośrodka buddyzmu w Rosji (Iwołga Górna 23km od Ułan Ude)
http://www.ruslink.pl/podroze/atrakcje/dacan_iwolginski,4615/
oraz rzut okiem na największą głowę Lenina w Ułan Ude

teraz jest zasłużony odpoczynek u Miszy nad Bajkałem ;D

znowu piękny Bajkał
jutro pożegnanie z dalekim wschodem

Offline Glazio

  • Administrator
  • Hero
  • *****
  • Wiadomości: 3 085
  • Karma: +48/-3
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #101 dnia: Lipiec 17, 2014, 06:00:38 pm »
Do Polski około 7000 km.
Dacan Iwołgiński największy ośrodek buddyzmu w Rosji. Super miejsce i na pewno klimat. Byliśmy w największej świątyni Europy wschodniej - Złota Świątynia w Elista (Kałmucja) >>> http://www.radiator-mototurystyka.pl/wp3_5/forum/index.php?topic=4566.30
Na zewnątrz i wewnątrz panuje niesamowity klimat. Sprzyja kontemplacji. Dla mnie wizyta w takim miejscu była wspaniałym doświadczeniem. Nasz przewodnik motocyklista sporo opowiedział nam o panujących zwyczajach oraz o znajdującej się tam szacie Dalajlamy.
Super :-)

Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #102 dnia: Lipiec 19, 2014, 12:39:41 pm »
19 lipca

wczoraj nocleg w Tulun
dzisiaj planowany Krasnojarsk

w ciągu 5 dni przeskoczyliśmy 3 strefy czasowe

wczoraj było spotkanie z kazachskimi motocyklistami
dzisiaj tajlandzka wyprawa motocyklowa wspierana przez samochód
wszyscy walą do Rosji 8)

z ostatniej chwili
plan na Krasnojarsk wykonany w 200%
dzisiejszy dystans - 1063km
zatem Krasnojarsk przeskoczyliśmy ;D
moto sprawuje się
ręka i bark jako tako :(

na jutro zmiana opon i do domu ;D
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2014, 07:14:37 pm wysłana przez Rossa »

Offline Don Vito

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 15
  • Karma: +0/-1
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #103 dnia: Lipiec 21, 2014, 09:11:23 pm »
Do Polski około 7000 km.


znaczy się z Mongolii, Kazachstanu itd jak na mapce nici ?

Offline Rossa

  • Młodszy użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Karma: +0/-0
Odp: MotoMagadan V-VIII 2014
« Odpowiedź #104 dnia: Lipiec 21, 2014, 11:03:10 pm »
21 lipca

wczoraj w Nowosibirsku miała być zmiana opon
kolega Żeni na urlopie  :P
zatem zostają stare gumy
nie było czasu szukać innego zakładu

Żenia - dobry człowiek z Neriungri, który już dwa razy gościł Konrada
i który wykazał się wielkim sercem za co mu WIELKIE DZIĘKI :-*

po Nowosibirsku Konrad spotkał parę, która jedzie na Krym
i z nimi podróżował do ciemnej nocy
by zatrzymać się w małym motelu bez prysznica :(  (140km przed Omskiem)

dzisiaj dzień był równie ciekawy
słońce na przemian z deszczem
Konrad spotkał Dimitrija, którego poznał w okolicy Irkucka jadąc jeszcze w stronę Magadanu

ten świat to jednak mały jest

zatem razem podróżowali do Czelabińska gdzie mają pewny nocleg
przydała się wiza na Kazachstan
wprawdzie przejazdem ale wykorzystana

do Czelabińska udało sie dojechać jeszcze dziś naszego czasu ;D

 

SMF spam blocked by CleanTalk