RADIATOR - turystyka motocyklowa
Turystyka motocyklowa => Turystyka krajowa => Wątek zaczęty przez: Glazio w Luty 02, 2015, 11:47:08 am
-
Dla wybierających się do Kotliny Kłodzkiej - mapa ciekawych miejsc, do których warto zajrzeć.
Mapę podzielono na trzy grupy tematyczne: Sport z turystyką aktywną, architektura oraz natura, które można dowolnie włączać lub wyłączać. Klikając na wybraną atrakcję można obejrzeć charakterystyczne zdjęcie oraz krótki opisu miejsca. Mapa będzie na bieżąco aktualizowana więc z czasem pojawi się tam jeszcze więcej ciekawych pozycji.
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=zXEtP-jQjpB4.kC_9aksCkv0k
To tak dla chetnych zapuszczania się w nowe okolice. Nie ukrywam, że po raz kolejny ciagnie mnie w tamte okolice aby zobaczyć to co leży w gestii moich zainteresowań.
Sądze, że każdy znajdzie coś interesującego dla siebie.
-
Piszę się na Nature z Architekturą!!! Bardzo fajna mapka! Jakiś pomysł na parodniowy wyjazd?
-
Kotlinę Kłodzką mamy w planie spenetrować dokładniej od czasu wyjazdu na długi listopadowy weekend do Słowacji i Czech. (http://www.radiator-mototurystyka.pl/1149/czechy-i-sowacja-w-jesienny-motocyklowy-weekend/)
Zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie jest sporo obiektów architektonicznych jak i naturalnych do zwiedzenia.
-
Na kiedy się z tym szykujecie?
-
To trasa na jakiś weekend. Nigdy nie mamy sprecyzowanego planu jeśli chodzi o termin.
Co do trasy to w jedną stronę chcemy przejechać po czeskiej a powrotną po polskiej stronie lub odwrotnie.
-
Wyjeżdżamy jutro po południu/wieczór. Ciekawi kotliny jedziemy doglądać czy różne ciekawostki są na swoim miejscu :-) Co niektórzy odświeżyć to co oglądnięte w pierwszym sezonie motocyklowym 1998. Tak to się zaczęło - moja przygoda z motocyklem niemal dookoła Polski.
-
W takim razie miłej i udanej wycieczki a i pogoda niech wam sprzyja!!! ;)
A po powrocie prosimy o fotorelacje!!!
-
Swego czasu i ja obracałem się tydzień w tamtym rejonie, jest tam naprawdę ciekawie, POWODZENIA :)
-
Trochę się za szybko zebraliście, może byśmy z wami pojechali. Byłem tam w 2010 nie na moto. Dwa tygodnie w tej okolicy a i tak wszystkiego nie zwiedziliśmy z bratem. Mały obszar, dużo zwiedzania, podobnie jak na Jurze. Dobrej pogody :)
-
W końcu udało mi się znaleźć chwilę aby wrzucić zdjęcia z wyjazdu do Kotliny Kłodzkiej. Pierwszy raz byłem tam w 1998 roku również na motocyklu Honda CX 500 i w skórzanym odzieniu. Czasy się zmieniły i wiele innych spraw.
Odświeżamy wspomnienia odwiedzając nowe miejsca.
Wystartowaliśmy około 16:30 w czwartek 30 kwietnia 2015 roku z myślą dotarcia jak najbliżej zamku Książ. Od niego planowaliśmy naszą eskapadę do Kotliny Kłodzkiej.
Przez pewną część drogi towarzyszył nam dziwnie świecący obiekt (raz bardzo jasno ze smugami chwilę później światło niemal zanikało), który wydawał nam się spadającym rosyjskim statkiem kosmicznym Progress.
(https://lh6.googleusercontent.com/-2psV7eWGwHs/VUzsDsXe4kI/AAAAAAAAFYk/Fej-ENGspCw/w737-h553-no/IMG_0692.JPG)
W gęstwinie zabudowań nie udało nam się znaleźć odpowiedniego miejsca na rozbicie namiotu. Nocleg w przydrożnym hotelu.
(https://lh6.googleusercontent.com/-FSZqpuaQMKc/VUzsDnMkaII/AAAAAAAAFYQ/noq445XwTUI/w737-h553-no/IMG_0693.JPG)
Wyruszamy do zamku Książ a po kilkuset metrach pierwsza opuszczona niespodzianka.
(https://lh6.googleusercontent.com/-odFl19b3zm8/VUzsECWqA5I/AAAAAAAAFYY/LjKmHCZjVXE/w737-h553-no/IMG_0694.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-ic_-1vepxDQ/VUzsEroyFiI/AAAAAAAAFZE/Ytcu02qmIhQ/w415-h553-no/IMG_0698.JPG)
Dotarliśmy do Zamku Książ, gdzie rozbijało się sporo straganów. Nie wiedzieliśmy ale trafiliśmy na czterodniowy Festiwal Kwiatów.
(https://lh5.googleusercontent.com/-XjogriFVRw4/VUzsFSv7YtI/AAAAAAAAFYs/vIHWpQ5FmzQ/w415-h553-no/IMG_0699.JPG)
Służby porządkowe przepuściły nas dalej i zaparkowaliśmy dość blisko zamku Książ. Zostawiamy samotnego rumaka i w drogę.
(https://lh6.googleusercontent.com/-iX69ny0YqLk/VUzsGKtW4EI/AAAAAAAAFY8/Nscl2R_Ir-0/w737-h553-no/IMG_0705.JPG)
Po drodze podziwiamy różności straganowe. Również chleb.
(https://lh6.googleusercontent.com/-9G03teuV_SY/VUzsGv0o_TI/AAAAAAAAFY4/swu8lFlwlAc/w737-h553-no/IMG_0706.JPG)
Brama wejściowa na zamkowy dziedziniec.
(https://lh6.googleusercontent.com/-o2c46TDxhFs/VUzsHCjoSCI/AAAAAAAAFZA/foZ4ufNKXTI/w737-h553-no/IMG_0708.JPG)
Rozmieszczenie atrakcji -plan.
(https://lh6.googleusercontent.com/-EpQW_ynV-bY/VUzsH7Ejg7I/AAAAAAAAFfQ/qD_8QqaWykc/w737-h553-no/IMG_0709.JPG)
I zaczęło się. Ogrodniczka w raju.
(https://lh6.googleusercontent.com/-20dFL6ORr3Y/VUzsI2shY5I/AAAAAAAAFZk/g5sDQy_FExA/w737-h553-no/IMG_0711.JPG)
Po zwiedzaniu straganów z roślinkami zbliżamy się do zamku.
(https://lh6.googleusercontent.com/-PtiQtqxgRb4/VUzsI59OeaI/AAAAAAAAFZY/S2Zfb42ajcA/w737-h553-no/IMG_0716.JPG)
Kwiaty były wszędzie.
(https://lh6.googleusercontent.com/-LemX88E5kQE/VUzsJyCnJzI/AAAAAAAAFZc/U4Q7PGwOWTc/w737-h553-no/IMG_0719.JPG)
Zabytki różnej maści - również.
(https://lh6.googleusercontent.com/-vodZLHCQSVk/VUzsKpN2pOI/AAAAAAAAFZs/ks9L4-hvli8/w737-h553-no/IMG_0723.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-iDieZiHfxm4/VUzsLmatVQI/AAAAAAAAFfQ/MFHe7MQpkS0/w737-h553-no/IMG_0724.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-AFmYox4wxm0/VUzsMMzfdWI/AAAAAAAAFiQ/igH86UZNfAs/w737-h553-no/IMG_0725.JPG)
W zamkowych komnatach dominowały kwiaty i różne zdobienia z ich udziałem.
(https://lh6.googleusercontent.com/-QsbgprQHbFo/VUzsMam041I/AAAAAAAAFaA/42cfU9mVJD4/w737-h553-no/IMG_0726.JPG)
Drzewka Bonsai do podziwiania oraz z możliwością zakupu.
(https://lh6.googleusercontent.com/-R_KwoCLgjdw/VUzsM2j1wyI/AAAAAAAAFiQ/wgYVW7v4YL8/w737-h553-no/IMG_0730.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-lfJ3s7Iuc_4/VUzsNgigmxI/AAAAAAAAFaI/ZaAZfVKR6PM/w737-h553-no/IMG_0736.JPG)
Zamkowe patio-jedno z wielu.
(https://lh6.googleusercontent.com/-J6vjrkSgNBc/VUzsOH58eZI/AAAAAAAAFaM/G7MoYfyGAG8/w737-h553-no/IMG_0740.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-h6aJX9EttZo/VUzsOj3ZskI/AAAAAAAAFiQ/R8wsBqISCxs/w737-h553-no/IMG_0742.JPG)
W sporym tłumie poruszamy się z proądem czyli w kierunku zwiedzania. Kierujący się pod prąd stwarzali korki.
(https://lh6.googleusercontent.com/-B_5YW6c04v4/VUzsPAIaeeI/AAAAAAAAFiQ/qTkUeAnkqys/w737-h553-no/IMG_0743.JPG)
Zdobione również antyki.
(https://lh6.googleusercontent.com/-QDD9ojBB5Sw/VUzsP-Vo2WI/AAAAAAAAFag/P22rjBWEqq0/w737-h553-no/IMG_0745.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-w4lvvIwHQNA/VUzsQo0SGDI/AAAAAAAAFak/nFVxpP62Yv4/w737-h553-no/IMG_0748.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-GL80Uqp49fM/VUzsRLuq0II/AAAAAAAAFa0/RWj8p4lLJS4/w415-h553-no/IMG_0754.JPG)
Sala reprezentacyjna rodziny Hochbergów.
(https://lh6.googleusercontent.com/-w_BIPR1zPSc/VUzsRp7FEyI/AAAAAAAAFbw/hkyrALwXaK8/w737-h553-no/IMG_0755.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-yUc4WcsLFN4/VUzsSVWu4RI/AAAAAAAAFa8/VUmOEO62aoM/w737-h553-no/IMG_0756.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-nRwoSvkzX1g/VUzsTIHFC7I/AAAAAAAAFbE/GqZLGHPk5Hg/w415-h553-no/IMG_0757.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-tE9gt2xZeL4/VUzsToFhjbI/AAAAAAAAFbI/6uVdhGdlxxE/w737-h553-no/IMG_0758.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-8brx1hF0clA/VUzsUBqi5EI/AAAAAAAAFbg/qYqiKj4jhX8/w415-h553-no/IMG_0760.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-oiCFI_CS4MM/VUzsUkooL7I/AAAAAAAAFbU/v2sbD8K1a2E/w737-h553-no/IMG_0768.JPG)
Na zamku można dokonać zakupów antyków.
(https://lh6.googleusercontent.com/-nVn0BMCjLXs/VUzsVGPB_PI/AAAAAAAAFbs/9PIBOrRUATI/w737-h553-no/IMG_0770.JPG)
Zakupić przeróżniaste gadżety.
(https://lh6.googleusercontent.com/-ybJiYBjFIDs/VUzsWDqTDjI/AAAAAAAAFbk/x-MKZozL_QA/w737-h553-no/IMG_0771.JPG)
Podziwiać wspaniałe ogrody dookoła zamku.
(https://lh6.googleusercontent.com/-Qjgpqke7xjo/VUzsXOo8NbI/AAAAAAAAFb0/-6gI1TkWvFI/w737-h553-no/IMG_0773.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Dq8nY36O3oE/VUzsYiYRwLI/AAAAAAAAFcE/oej1zx4tHNM/w737-h553-no/IMG_0776.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-81CYqSAElfs/VUzsYNtw-CI/AAAAAAAAFcA/s-Hd9kS6cfg/w737-h553-no/IMG_0780.JPG)
Ogromna budowla skrywa tajemnice znajdujące się pod ziemią. Niestety do większości z nich nie mają wstępu zwykli zjadacze chleba.
(https://lh6.googleusercontent.com/-wJ9VzfyKBC4/VUzxPuKX4jI/AAAAAAAAFrE/JvmWpTO-UDY/w737-h553-no/IMG_0784.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-MIx1o_cKSV8/VUzsZmp_kJI/AAAAAAAAFcM/CFtk7vmXAU4/w737-h553-no/IMG_0786.JPG)
Właśnie ten pan odwiódł nas od zwiedzania sztolni walimskich kosztem Osówka. Potwierdziła to przewodniczka skromnej/symbolicznej trasy podziemnej.
(https://lh6.googleusercontent.com/-fYFz1nPPfwE/VUzsaXFlNRI/AAAAAAAAFcU/xL2LSmj3FEU/w737-h553-no/IMG_0789.JPG)
Wciąż ogrody ...
(https://lh6.googleusercontent.com/-KucgGir_saI/VUzsbbFfY8I/AAAAAAAAFcg/9OJxxyqycxc/w737-h553-no/IMG_0791.JPG)
I wchodzimy do podziemnej trasy o długości zaledwie 90 metrów z małą inscenizacją.
(https://lh6.googleusercontent.com/-2v0w0ecPXFQ/VUzsb5Fi4PI/AAAAAAAAFco/fz-7gUf3bcA/w737-h553-no/IMG_0792.JPG)
Wiele korytarzy zasypanych celowo lub nie. Było to jedno z pięciu wejść do podziemi. Tajemnica ciągle nie rozwiązana.
(https://lh5.googleusercontent.com/-SxG7ICu6GMc/VUzscpmFYiI/AAAAAAAAFcs/poyXxw80EQk/w415-h553-no/IMG_0794.JPG)
I znów kwiaty - sasanki.
(https://lh6.googleusercontent.com/-K0CyY45eoys/VUzsdsCI_7I/AAAAAAAAFc4/gRGeozrp070/w737-h553-no/IMG_0800.JPG)
Mimo tego, że łapie nas deszcz wracamy na kwietny stragan.
(https://lh6.googleusercontent.com/-v08As-bKsH8/VUzseGXVe2I/AAAAAAAAFc8/uplbjXpHEYU/w737-h553-no/IMG_0805.JPG)
Po powrocie do osamotnionego motocykla zaskoczyła nas obstawa.
(https://lh6.googleusercontent.com/-M6efr67vtYM/VUzsfUZXQmI/AAAAAAAAFdE/hPiaRfWbOm4/w737-h553-no/IMG_0807.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-IFVDl47c4XU/VUzsgQDUqkI/AAAAAAAAFdM/t52XiNkzCOU/w737-h553-no/IMG_0808.JPG)
Wsiadamy na motocykl i chwilę później jesteśmy na znacznie dłuższej trasie podziemnej wybudowanej przez Niemców w czasie II wojny światowej - Osówka.
Zmiana kasku i pod ziemię.
(https://lh6.googleusercontent.com/-PzGFR3Kigd0/VUzshaOn5MI/AAAAAAAAFdY/-AkzYe36N5Q/w737-h553-no/IMG_0810.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-zzXFOaDKO1w/VUzshos9lKI/AAAAAAAAFd4/lBs4ZkmYW6A/w737-h553-no/IMG_0813.JPG)
Tym razem długa trasa zaspokoiła nasz głód drążenia korytarzy ale w dalszym ciągu pozostawiła zagadkę bez rozwiązania. Liczymy na to, że po odtajnieniu akt III Rzeszy poznamy w końcu to o czym głośno się nie mówi. Wszystkie opowieści to po prostu teorie nie poparte faktami (aktami).
(https://lh6.googleusercontent.com/--zuQPP4pS4k/VUzsiC6onGI/AAAAAAAAFdk/jSuvOmxWmqY/w737-h553-no/IMG_0817.JPG)
Te podziemia ze względu na wielkość korytarzy często służą za plan filmowy ekip z całego świata.
(https://lh5.googleusercontent.com/-NiRqq6_Lhes/VUzsirHT3UI/AAAAAAAAFds/psql_GuIDVI/w415-h553-no/IMG_0822.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-3Fyyp9kIHZA/VUzsjVu5StI/AAAAAAAAFdw/KU3T7McG4F0/w737-h553-no/IMG_0826.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-zQhVcNFCAj8/VUzsj-S3-0I/AAAAAAAAFd8/kZQSfFP3Apc/w737-h553-no/IMG_0833.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-tMwz9b-OvF0/VUzsk-ASepI/AAAAAAAAFeI/q0Cy25npZko/w737-h553-no/IMG_0837.JPG)
Wjeżdżamy do Czech i na 2 km przed Broumowskimi Skałami zatrzymujemy się w polu na obiad. Skały w tle.
(https://lh6.googleusercontent.com/-nn4EACRPJ18/VUzslcUSirI/AAAAAAAAFeM/2D4q473uy1o/w737-h553-no/IMG_0838.JPG)
Zakazy ruchu zmusiły nas do zejścia na ziemię i podążania pieszo.
(https://lh6.googleusercontent.com/-5crtwZOOyRU/VUzsmr0XF-I/AAAAAAAAFeU/8N0CG2dISCI/w737-h553-no/IMG_0841.JPG)
Chwilę później zaczęły się strome górki, które można porównać do schodów. A my w całym oporządzeniu motocyklowym.
(https://lh6.googleusercontent.com/-ptfw5yDlr7U/VUzxQ03HmjI/AAAAAAAAFrQ/jPdTWLaIQjM/w737-h553-no/IMG_0844.JPG)
Brniemy ku punktom widokowym.
(https://lh6.googleusercontent.com/-nqGUim2gS8w/VUzsoZAgolI/AAAAAAAAFec/gd_mgk6u7A4/w737-h553-no/IMG_0846.JPG)
Pot zraszał czoło i stopniowo nawadniał moją odzież.
(https://lh6.googleusercontent.com/-zddlaPS3GDU/VUzspiqFfBI/AAAAAAAAFek/l1YA7yl_AlQ/w737-h553-no/IMG_0849.JPG)
Wióreczek bez kropelki potu na czole ale zmęczony.
(https://lh6.googleusercontent.com/-FTR7fevGNXA/VUzsq0zGDII/AAAAAAAAFes/yKqTXbMD2cA/w737-h553-no/IMG_0850.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-tIN8_hsdTgo/VUzstio-0wI/AAAAAAAAFe8/6i0oKIgNxW8/w737-h553-no/IMG_0853.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Ld_oy90elrg/VUzssAAFKBI/AAAAAAAAFe0/1IdAqFjyWO4/w737-h553-no/IMG_0851.JPG)
Nie zważając na kąty nachylenia i wszelkie uciążliwości wspinamy się dalej.
(https://lh6.googleusercontent.com/-uRZ5cDUOF_k/VUzsvG2wChI/AAAAAAAAFfE/p6c3iGjKNd0/w737-h553-no/IMG_0856.JPG)
Z ziemi wyrastają coraz większe skały.
(https://lh6.googleusercontent.com/-rlbhfICg0JY/VUzswmyq--I/AAAAAAAAFfM/HtZOSni9-Ik/w737-h553-no/IMG_0858.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-08LNDC1Zsh4/VUzsyTkPuGI/AAAAAAAAFfY/tAVMtNNJhVU/w737-h553-no/IMG_0859.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-fwspFoAga5E/VUzs0IFdLbI/AAAAAAAAFfg/GXbQu_5dbjo/w737-h553-no/IMG_0861.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-kbjjNPdLqXc/VUzs1X9LQ7I/AAAAAAAAFfo/zfMgjvzQN8I/w737-h553-no/IMG_0862.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/--swyaGKzjc0/VUzs24JmkzI/AAAAAAAAFfw/rUsjkz89DHk/w737-h553-no/IMG_0863.JPG)
Robi się ciekawie.
(https://lh5.googleusercontent.com/-ZUmJU2CGNq4/VUzs4F7XgPI/AAAAAAAAFf4/Q5mzAb3B8Gw/w415-h553-no/IMG_0865.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-TlM_2y10xKM/VUzs5npZhII/AAAAAAAAFgA/598P0R3hOXA/w415-h553-no/IMG_0866.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-CJU3ClgYKsg/VUzs7Ly72FI/AAAAAAAAFgI/GveNI-9dAlg/w415-h553-no/IMG_0867.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-_1M8wPwDddY/VUzs8bYkdMI/AAAAAAAAFgQ/nnMwSVY_eIs/w415-h553-no/IMG_0871.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-URlSdJia5DU/VUzs9qcJhJI/AAAAAAAAFgY/PZzrODapQ2o/w415-h553-no/IMG_0874.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-D8RH34Vrsms/VUzs-_E3VhI/AAAAAAAAFgg/LuVdG2CIIjo/w415-h553-no/IMG_0877.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-xuaugds-dL8/VUztAuGMn7I/AAAAAAAAFgo/ZAnZNjKpsfk/w737-h553-no/IMG_0878.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-3mTphUeHZ-8/VUztCNlF1kI/AAAAAAAAFgw/D7qPArBl3dg/w737-h553-no/IMG_0879.JPG)
Docieramy do pierwszego punktu widokowego. Widoki na prawdę wspaniałe a jeden krok dalej przepaść.
(https://lh6.googleusercontent.com/-7uPLaA1hmCc/VUztC54VcrI/AAAAAAAAFg4/IKYn13ANp78/w737-h553-no/IMG_0882.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Pb5c6Sk6MAE/VUztDho0VhI/AAAAAAAAFhA/o1pSmZB03LQ/w737-h553-no/IMG_0883.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-K3dGldQUglI/VUztFPgT4KI/AAAAAAAAFhI/YXA0CMlgblQ/w415-h553-no/IMG_0884.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-7fq6tRuoUT0/VUztGs3otaI/AAAAAAAAFhQ/2KSX-M6p8VE/w737-h553-no/IMG_0888.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-MNT0pybJuMc/VUztIAZYMKI/AAAAAAAAFhY/H1dx8DYu_AA/w737-h553-no/IMG_0892.JPG)
Dalej przeciskamy się coraz bardziej zwężającymi się szczelinami.
(https://lh5.googleusercontent.com/-DDg3YunOAMQ/VUztJUMQYMI/AAAAAAAAFhg/3a5lU_bDq0g/w415-h553-no/IMG_0897.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-HTbSvBYkZtw/VUztK0tdE1I/AAAAAAAAFho/wqpu3DPRpNM/w415-h553-no/IMG_0899.JPG)
Docieramy do kolejnego punktu widokowego, z którego w oddali widzimy nasz motocykl i inne atrakcyjne obiekty. Ściągamy je na zoomie. Również te obok których przechodziliśmy i upatrzyliśmy sobie miejsce noclegowe. Nie zostaniemy jeśli nie uda nam się zdobyć złocistego napoju.
(https://lh6.googleusercontent.com/-GQPJMR-suzI/VUztL91Pl3I/AAAAAAAAFhw/AO110s6ZzjA/w737-h553-no/IMG_0903.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-ZI8HZrX7qHQ/VUztM0NWwAI/AAAAAAAAFh4/P5glBgMduLk/w737-h553-no/IMG_0904.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-n72ZL_7VvBE/VUztN5DiGzI/AAAAAAAAFiA/fux6056WFUY/w737-h553-no/IMG_0907.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-sVA21GnNZDo/VUztPTMfJZI/AAAAAAAAFiI/TGo-Q3SZDfg/w737-h553-no/IMG_0908.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-HDxWiljLJKw/VUztQoR1dGI/AAAAAAAAFiU/PPHklcTJ7Ec/w737-h553-no/IMG_0909.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-gZHx47EVO9M/VUztRnG5DZI/AAAAAAAAFic/LRwuJHVelT8/w737-h553-no/IMG_0910.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-2PEoprBa0G0/VUztTJlHepI/AAAAAAAAFik/VauOhb5wse0/w737-h553-no/IMG_0911.JPG)
Po powrocie ostatnie spojrzenie na naszą górkę i wyruszamy na poszukiwanie złocistego napoju.
(https://lh6.googleusercontent.com/-YDqncOsXc9k/VUztUYkctPI/AAAAAAAAFis/_fIuHtWlSAY/w737-h553-no/IMG_0915.JPG)
Zniszczone budynki, dwory widoczne są zarówno po stronie polskiej jak i czeskiej.
(https://lh6.googleusercontent.com/-6mBtPosJqeM/VUztVlgYw0I/AAAAAAAAFi0/xGhMRKsJEfU/w737-h553-no/IMG_0916.JPG)
W okolicy otwarte jedynie bary bez możliwości płacenia kartą. Płatność tylko w czeskiej gotówce.
Wracamy do kraju w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na nocleg. W ferworze poszukiwań dojeżdżamy do ćwiczebnej jednostki wojskowej. Dalej zakaz ruchu. Pytamy o możliwość noclegu i zawracamy.
Namiot rozbijamy nieopodal na posiadłości, którą wcześniej mijaliśmy. Młode małżeństwo odziedziczyło spore włości i zaczynają się powoli urządzać.
My również - w swoim przenośnym wigwamie.
(https://lh6.googleusercontent.com/-GKKclfrV6R0/VUztXHlERdI/AAAAAAAAFi8/nA3sU9sarAQ/w737-h553-no/IMG_0918.JPG)
-
Ze względu na zbyt dużą ilość znaków musiałem podzielić fotorelacje na dwa posty.
Rano w promieniach słonecznych suszymy przepocone poprzedniego dnia ubrania.
(https://lh6.googleusercontent.com/-uZ47G_aubRM/VUztYQS3qrI/AAAAAAAAFjE/0v2c1yV7jVU/w737-h553-no/IMG_0919.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-jQcwT0maFs0/VUztemRPeAI/AAAAAAAAFjs/Q4hMPygM2eg/w415-h553-no/IMG_0927.JPG)
Podziwiamy zabytki motoryzacji, które zakończyły swój żywot na tym kawałku ziemi.
(https://lh6.googleusercontent.com/-83fXlMszKdo/VUztZ4kiDwI/AAAAAAAAFjM/GXAnwECT17U/w737-h553-no/IMG_0920.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-3Ly53Y29PHw/VUztbBlHeDI/AAAAAAAAFjU/i5NCEZNLPFY/w737-h553-no/IMG_0921.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-FbH3R-R19yg/VUztcpy9IXI/AAAAAAAAFjc/0HekvZCKAok/w737-h553-no/IMG_0923.JPG)
Ostatnie spojrzenia na Park Narodowy Gór Stołowych i w drogę.
(https://lh6.googleusercontent.com/-Zgn86iOPRB0/VUztdqmQj9I/AAAAAAAAFjk/ab41ZE9jPlA/w737-h553-no/IMG_0925.JPG)
Oczywiście po śniadaniu.
(https://lh6.googleusercontent.com/-lQkz6PzzJQ8/VUztgAvgl2I/AAAAAAAAFj0/8RTG9LaERLE/w737-h553-no/IMG_0929.JPG)
Chwilę później jesteśmy pod Kaplicą Czaszek, do której wiedzie dość spora kolejka.
(https://lh6.googleusercontent.com/-h1HnKspvzHo/VUzthH0t1hI/AAAAAAAAFj8/fUf5NuK0CXE/w737-h553-no/IMG_0931.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-vOhZd4itALk/VUztiHaGbeI/AAAAAAAAFkE/GIUGsqrZaCg/w737-h553-no/IMG_0933.JPG)
Dalej jedziemy wzdłuż granicy czeskiej a po naszej lewej stronie rozciąga się wspaniały widok na całą kotlinę.
(https://lh6.googleusercontent.com/-RK-9AfNuJT8/VUztkWtKPqI/AAAAAAAAFkU/3P3HU5Tkkqg/w737-h553-no/IMG_0936.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-2nlTWydN8sE/VUztlDPR85I/AAAAAAAAFkc/i0lGDFGmaoE/w737-h553-no/IMG_0937.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-5bIJxkHwAJc/VUztmrDUeeI/AAAAAAAAFkk/kyhegabIrbk/w415-h553-no/IMG_0938.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-AZ-m37re3pE/VUztoJk9BeI/AAAAAAAAFks/_o1YqiHuec4/w737-h553-no/IMG_0939.JPG)
W okolicy upatrzyliśmy sobie świetne miejsca na kolejny potencjalny nocleg w namiocie. Takich miejsc pod dostatkiem.
(https://lh5.googleusercontent.com/-ef9HGS9VWbU/VUztpFzmIQI/AAAAAAAAFk0/k1vv2W4IqZ8/w415-h553-no/IMG_0942.JPG)
Malowniczymi drogami docieramy do Międzylesia skąd kierujemy się w stronę kopalni uranu. W poszukiwaniu stacji benzynowej zatrzymujemy się w Bystrzycy Kłodzkiej, która zauroczyła nas swoją ciekawą zabudową.
(https://lh6.googleusercontent.com/-uXj-Py20wZY/VUztu3eoIoI/AAAAAAAAFlc/kNbylnhaur4/w737-h553-no/IMG_0962.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-PIHDUpxyZjI/VUztqTps2_I/AAAAAAAAFk8/Pvw1dWeptLs/w737-h553-no/IMG_0945.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-LWTeQV04GNM/VUztrXSYPXI/AAAAAAAAFlE/c0AqiYZbxIk/w737-h553-no/IMG_0954.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-e1EXDZmp7ac/VUztsgTltAI/AAAAAAAAFlM/0KNkZO1cc-I/w737-h553-no/IMG_0955.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-crAQnQhNseI/VUztt2rN6xI/AAAAAAAAFlU/aUGRQB89FVU/w737-h553-no/IMG_0960.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-2ufwjZ8imV0/VUztwKiIpfI/AAAAAAAAFlk/QvZHWq9hjXI/w737-h553-no/IMG_0964.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-ANc2zrEXToQ/VUztxnXgy6I/AAAAAAAAFls/LxK0eClIcoc/w737-h553-no/IMG_0965.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-4d_e1aHvfOc/VUztylVsl9I/AAAAAAAAFl4/L92UZXBKOdA/w737-h553-no/IMG_0967.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-9nKs-7RXp1s/VUzty5xh8nI/AAAAAAAAFl8/LMcDF3e9s20/w737-h553-no/IMG_0968.JPG)
Droga do kopalni uranu minęła w mgnieniu oka.
(https://lh6.googleusercontent.com/-n_DWjClSBSo/VUztz7ee-MI/AAAAAAAAFmo/CjkxA2ylJes/w737-h553-no/IMG_0970.JPG)
To ciekawe miejsce pochłonęło tysiące a być może miliony istnień ludzkich. Początkowo nikt nie wiedział co jest powodem szybkiej śmierci górników. Po odkryciu konsekwencji działania pierwiastków radioaktywnych nie zaprzestano wydobycia tego śmiercionośnego surowca. Ponoć właśnie z tej kopalni pochodził uran służący do produkcji bomby atomowej zrzuconej na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku.
Zmiana kasku na radioaktywny i pod ziemię. Przewodnik za nasze znaczki na kurtce chciał nam dać zniżkę za bilety wstępu za to, że jesteśmy odpowiednio ubrani.
(https://lh6.googleusercontent.com/--_fJfQ5A1FM/VUzt0HxcwKI/AAAAAAAAFmk/vY1IFxQnDXE/w737-h553-no/IMG_0972.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-pFZC77k3VUU/VUzt0lazOvI/AAAAAAAAFmQ/iVF0rON-ZKQ/w737-h553-no/IMG_0975.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-610s2BBMwv4/VUzt00513kI/AAAAAAAAFmY/yj0fiTE2twk/w415-h553-no/IMG_0979.JPG)
Bogactwa tej kopalni w różnorodne surowce sprawiły, że okoliczne góry są podziurkowane jak szwajcarski ser o czym mówią właśnie te mapy.
(https://lh6.googleusercontent.com/-rQqT8dxvds0/VUzt1poe4tI/AAAAAAAAFmc/Fl-gUuNyKCQ/w737-h553-no/IMG_0981.JPG)
Kamienie szlachetne, żelazo, uran to nie wszystkie bogactwa tej góry.
(https://lh6.googleusercontent.com/-MwE4MX4p5Hg/VUzt2Xd9q_I/AAAAAAAAFms/uTtxd78ykO4/w737-h553-no/IMG_0984.JPG)
Naładowani jak przystało na turystów spod znaku RADIATORA ruszamy dalej.
(https://lh6.googleusercontent.com/-sCYQTBNTFK8/VUzt3bmNrdI/AAAAAAAAFm4/R6duaPDfrGE/w737-h553-no/IMG_0985.JPG)
Pomijamy pobliską atrakcję jaskinię Niedźwiedzią i zajeżdżamy do Kłodzka. Trasę podziemną zwiedzaliśmy już wcześniej więc delektujemy się tylko piękną zabudową tego urokliwego miasteczka z górującą nad miastem twierdzą.
(https://lh6.googleusercontent.com/-czjWL50mTi8/VUzt3ljLK5I/AAAAAAAAFnI/-vsAOXZEmmY/w737-h553-no/IMG_0987.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-v7NPD9iAbKQ/VUzt4PdqDmI/AAAAAAAAFnE/aDhsQhyDGuM/w737-h553-no/IMG_0988.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Y7WpeKEfBEU/VUzt4Xp-pLI/AAAAAAAAFnQ/sXCm9bGAikg/w737-h553-no/IMG_0990.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-YS1WUGVjNvU/VUzt5D9l5PI/AAAAAAAAFnc/CB9piHpxZFQ/w737-h553-no/IMG_0993.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-CSvjJ2FWEXw/VUzt5kdUpiI/AAAAAAAAFng/imqs8NcZFxg/w737-h553-no/IMG_0994.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-7u_o5b1T4Ts/VUzt6FLPN8I/AAAAAAAAFno/QC8mP6eThn4/w737-h553-no/IMG_0996.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-lLQixIzMl_w/VUzt6ykwknI/AAAAAAAAFn0/GbmwmpANI3s/w737-h553-no/IMG_0997.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-VBn-KBTahlA/VUzt7O6GJeI/AAAAAAAAFn4/MgcfdlNnBTo/w737-h553-no/IMG_0999.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Cni5PZBOdCw/VUzt7ldKBWI/AAAAAAAAFn8/J-W2DkaGSYA/w737-h553-no/IMG_1002.JPG)
Dalej kierujemy się w stronę Złotego Stoku w poszukiwaniu noclegu z pięknym widokiem. Okoliczne lasy przysłaniały piękne krajobrazy dlatego odjechaliśmy kilka kilometrów na południe po to aby znaleźć wspaniałą polanę.
(https://lh6.googleusercontent.com/-zjy-9CXIzB8/VUzt8ZIM2iI/AAAAAAAAFoM/G5Lou7xQ4bQ/w737-h553-no/IMG_1005.JPG)
Aż chciało się latać.
(https://lh6.googleusercontent.com/-ADaprYT6nNU/VUzt9LJMtxI/AAAAAAAAFoQ/lb-Qa64-zGE/w737-h553-no/IMG_1007.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-ewKx66bb5vQ/VUzt9Yq0VKI/AAAAAAAAFoU/QuujDaNllO0/w737-h553-no/IMG_1010.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-P2J1A8_SDuI/VUzt-gJ5iDI/AAAAAAAAFok/g-7PfyLqNDI/w737-h553-no/IMG_1011.JPG)
Delektowanie się złocistym napojem w takich okolicznościach przyrody to sama przyjemność.
(https://lh6.googleusercontent.com/-JV3EWDVar88/VUzt-6xeZ2I/AAAAAAAAFo4/fB_OxzVADTM/w737-h553-no/IMG_1013.JPG)
Z odległej górki na zoomie ściągamy stok narciarski.
(https://lh6.googleusercontent.com/-00Zj_nEszWE/VUzt_fOhLcI/AAAAAAAAFos/61iHACWsMMY/w737-h553-no/IMG_1014.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-o3Dl8NCG9ZA/VUzt_uMTDJI/AAAAAAAAFo0/5hDk-b_qfAk/w737-h553-no/IMG_1015.JPG)
Pasące się w oddali konie.
(https://lh6.googleusercontent.com/-R9Nr6wBL9Y4/VUzuAD7QG3I/AAAAAAAAFo8/pzCA2iKq958/w737-h553-no/IMG_1016.JPG)
To jest to czego szukaliśmy.
(https://lh6.googleusercontent.com/--IxkuIRvfdk/VUzuCsVrgFI/AAAAAAAAFpU/TmGu2d8BziA/w737-h553-no/IMG_1019.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-jXiQsiubmlE/VUzuCMVCDXI/AAAAAAAAFpw/yHOOVi1jBS0/w737-h553-no/IMG_1020.JPG)
Wieczór spędziliśmy na bardzo miłych pogawędkach z dwoma chłopakami z Wrocławia, którzy przyjechali do pobliskiego domku na weekendowy wypoczynek. To oni zapytali nas czy wiemy, że nocujemy na terenie posiadłości pani Agnieszki Maciąg (modelka znana z teledysków zespołu De Mono).
(https://lh6.googleusercontent.com/-bA7wa5oyaS8/VUzuCr2PDnI/AAAAAAAAFpM/LOIgtvIoGno/w737-h553-no/IMG_1024.JPG)
Rano budzi nas wspaniały widok.
(https://lh6.googleusercontent.com/-DSfAKSbtifA/VUzuDDp0BfI/AAAAAAAAFpk/s0_LkQ4uBfk/w737-h553-no/IMG_1028.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-bQU34k-LtBY/VUzuDua76RI/AAAAAAAAFpg/BhuUJp1_xTM/w737-h553-no/IMG_1031.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-V0e13rZDYe4/VUzuD2bf-hI/AAAAAAAAFpo/Bu1Fwa9F-zI/w737-h553-no/IMG_1033.JPG)
Konie jakby nie zeszły na noc do stajni a może to my spaliśmy tak smacznie, że nie zdążyliśmy wstać przed nimi.
(https://lh6.googleusercontent.com/-ucfIS89JjrY/VUzuE1egUXI/AAAAAAAAFp4/YBpjU1aGd5o/w737-h553-no/IMG_1036.JPG)
Ostatnie spojrzenia na okolicę i z żalem musimy rozstać się z tym miejscem. Jutro do pracy a przed nami do pokonania około 600 km.
(https://lh6.googleusercontent.com/-4AGgc0jEW30/VUzxP24-I2I/AAAAAAAAFrM/0_uzcO8owdQ/w737-h553-no/IMG_1039.JPG)
Zatrzymujemy się w Złotym Stoku ale odpuszczamy sobie zwiedzanie kolejnej kopalni - tym razem złota. Zaspokajamy się piękną panoramą.
(https://lh6.googleusercontent.com/-pKK5ckfeOZ0/VUzuFUgr_EI/AAAAAAAAFp8/Xi3koRlay-k/w737-h553-no/IMG_1042.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-dgECF1IGigc/VUzuGLyEuaI/AAAAAAAAFqI/p_7rBarEfwU/w737-h553-no/IMG_1043.JPG)
Jadąc na wschód wzdłuż granicy z Czechami docieramy do kolejnego pięknego miasteczka - Pszczyny.
(https://lh6.googleusercontent.com/-1KM9xRq30-o/VUzuGpB9T5I/AAAAAAAAFqM/4IdlOabeBSk/w737-h553-no/IMG_1045.JPG)
Wchodzimy na tereny zamku w Pszczynie podziwiając tą wspaniałą budowlę i olbrzymi park.
(https://lh6.googleusercontent.com/-g1WO92fFpKM/VUzuHLFpnfI/AAAAAAAAFqY/AnZaSajXR8E/w737-h553-no/IMG_1048.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-47fHWM-hrZU/VUzuHy9C8ZI/AAAAAAAAFqc/aCmDVayIgmQ/w737-h553-no/IMG_1052.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-qaUM4QWeztY/VUzuITWaFzI/AAAAAAAAFqk/4cIkzhxrKBE/w737-h553-no/IMG_1055.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-9tOTtJJ1E0M/VUzuJNfDuvI/AAAAAAAAFqw/gjcc-9Pe4_U/w737-h553-no/IMG_1057.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-q4XofVPM2SI/VUz0Zo1MYOI/AAAAAAAAFsQ/GUoUefbldF8/w415-h553-no/IMG_1058.jpg)
Moją uwagę przykuły głośne dźwięki ptaków. Na pierwszy rzut oka wygląda jak sokół. Nie to nie możliwe. A jednak.
(https://lh6.googleusercontent.com/-9zpek3aVuTI/VUz0YhLTtAI/AAAAAAAAFro/vrrvitdqUB4/w737-h553-no/IMG_1063.jpg)
Na zamku w Pszczynie sokoły pustułki założyły kilka gniazd i wyglądało na to jakby jedne ptaku chciały podkraść złowioną zdobycz innym.
(https://lh6.googleusercontent.com/-1e6oInygCX4/VUz0ZtL_LTI/AAAAAAAAFsc/RSCPaLujjHA/w737-h553-no/IMG_1065.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-deeT5k-c77E/VUz0aDCNjKI/AAAAAAAAFr4/Y1svBRaelYQ/w737-h553-no/IMG_1069.jpg)
Bardzo ciekawe zjawisko umykało turystom. Nie nam.
(https://lh6.googleusercontent.com/-VT3hSco3jOc/VUz0ag18cuI/AAAAAAAAFsg/8oQNtvlka2g/w737-h553-no/IMG_1070.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-drYP-MWppts/VUz0a0HCagI/AAAAAAAAFsE/6QCwPm1hV_4/w737-h553-no/IMG_1071.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-bGttTZVXiCM/VUz0beSYBEI/AAAAAAAAFsM/wFZGImRVu1M/w737-h553-no/IMG_1076.jpg)
Żegnamy się z zamkiem i towarzyszącą nam grupę motocyklistów z Krakowa skąd autostradą przyspieszamy naszą drogę powrotną.
(https://lh6.googleusercontent.com/-k4xcAU3G4fs/VUzuJ-GBevI/AAAAAAAAFq0/23sRGslsjjY/w737-h553-no/IMG_1079.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-VPdawVCt7ys/VUz0cEPPDeI/AAAAAAAAFsU/oS4qb-g-_0E/w737-h553-no/IMG_1078.jpg)
Weekend bardzo udany choć rozpoczęty w niezbyt komfortowych temperaturach około 7 stopni Celsjusza jazda w deszczu ale jakoś omijaliśmy te najcięższe chmury. Po powrocie do domu przywieźliśmy piękną słoneczną pogodę gdzie ponoć padało przez dwa dni.
Filmik z wyjazdu może wkrótce. A bardziej szczegółowy opis pojawi się niebawem na stronie głównej.
-
Na podsumowanie poglądowa trasa przejazdu na długi majowy weekend:
https://goo.gl/maps/75Ax9
Ponadto dokładniejsza mapa przejazdu w Kotlinie Kłodzkiej z małą poprawką. Google maps nie chce nas puścić z Czech do Polski najkrótszą drogą z miejscowości Bozanov do Radkowa:
https://goo.gl/maps/S5jnA
-
Pogoda pogodą -najważniejsze, że zadowoleni! Piękne widoki i ciekawe miejsca. Po zdjęciach widać, że wyjazd należy zaliczyć do tych udanych!
-
aż by się chciało wsiąść na motocykl i pojechać :)
-
Głaziu jutro zaczynam tripa w kierunku Kotliny nie omieszkam trochę skopiować twoja trasę i odwiedzane miejsca.
pzdr
-
Giermo - powiem szczerze. W Kotlinie Kłodzkiej jestem już ... ? raz i po każdym powrocie czuję niedosyt.
Pierwszy raz w tym miejscu byłem w moim pierwszym sezonie motocyklowym w 1998 roku - jeszcze na Hondzie CX 500. Dokładnie z Kłodzka wysłałem do domu tradycyjną kartkę pocztową (w tych czasach to było naturalne). Obiecałem, wysłałem, zapomniałem. Następnego dnia w Karpaczu słyszałem o powodzi w Kłodzku, z którego wysłałem depeszę do domu (nie będę pisał jakie przechodziłem walki o to aby wyjechać w pierwszą motocyklową trasę - Rumunię odpuściłem ale trasy po Polsce już nie). Do końca wyjazdu nie myślałem o tym wszystkim. Było świetnie. Jeździłęm motocyklem wokół komina ale nie poczułem właśnie tego czegoś co skrzętnie pielęgnuję.
Po powrocie do domu wszystko do mnie dotarło - przecież to była powódź tysiąclecia w Kłodzku a ja nawet nie zadzwoniłem. Nie dałem żadnego znaku życia.
Mimo upływu czasu w pamięci tkwią jak żywe:
- nocleg w namiocie na górze z z pięknym widokiem na Kudowę Zdrój,
- pierwsze karkołomne jazdy na motocyklu stojąc na kanapie,
- wspaniałe, wąskie i kręte drogi wiodące przez Parki Narodowe,
- podziemna trasa w Kłodzku, podczas której pokazywali wewnątrz korytarzy najwyższe poziomy wód powodziowych (w 1998 padł nowy rekord - na szczęście nie byłem naocznym świadkiem),
- Błędne Skały,
- moje długie włosy do pasa
...
Zdjęć analogowych nie będę skanował (może kiedyś), album też ma swoje zalety.
Kolejne, sporadyczne razy w kotlinie aż do bieżącego roku 2015.
Jak tak sobie pogaworzyliśmy z Wrocławiakami to doszliśmy wspólnie do wniosku, że określenie Polska A i B jakoś nam nie pasuje. Co mam na myśli to zobaczycie jeżdżąc wokół kotliny.
Polecam !
Następnym razem podrążę jeszcze głębiej.
-
Świetne zdjęcia. Zastanawiam się właśnie nad stworzeniem appki dla podróżujących, którzy mogliby takie właśnie perełki zamkowe poznajdować i przy okazji zaplanować sobie w pełni urlop (wraz z noclegiem, gastro itp.)
Spotkaliście się z podobną appką kiedyś? Szukam źródła inspiracji :)
-
Widziałem coś takiego, jednak nie pamiętam przy jakiej okazji.
Z racji tego, że cześciej wybieram nocleg w namiocie z zajefajnym widokiem i konsumpcję na świezym powietrzu to tego typu strony mało kiedy zwracaja moją uwagę. Jakby nie było jestem w mniejszości a większość użytkowników forum z pewnością korzystałaby z takiej apki :-)
Każda forma podsuwania ludziom wygód jest mile widziana :-)
Sprzedaję pomysł skierowany do motocyklistów
Jestem pewien, że wielkim powodzeniem cieszyłaby się Appka z lokalami motocyklowymi (konsumpcja, nocleg, okoliczne atrakcje, ...) itp.
-
Pięknie. Trzeba przyznać, że to są tereny. Myślę się tam wybrać w następnym roku, choć trochę daleko.