Kalisz – Karpacz – Harrachov 21-23 wrzesień 2012. Co to była za wyprawa … Na samo wspomnienie robi mi się miło 🙂 Było cudownie … wakacyjna rozpusta, chodzenie po szlakach, jazda wyciągiem, zwiedzanie … Chciałabym tyle opowiedzieć, ale nie wiem od czego zacząć, więc może opowiem zdjęciami. W piątkowy poranek pakujemy kilka ciuszków do kufrów…