Dzień 17 Lizbona – Tarifa (663km) Podróż tego dnia była dość męcząca, ponieważ dogorywający łańcuch zaczynał wydawać z siebie coraz to głośniejsze odgłosy. Dodatkowo nawigacja GPS ostatecznie odmówiła posłuszeństwa wyświetlając „błąd pamięci”. Na szczęście mieliśmy ze sobą klasyczną mapę, na której zawsze można polegać. Im bliżej Tarify, tym zmagaliśmy się z większym wiatrem, co skutecznie…
W 30 dni dookoła Półwyspu Iberyjskiego, czyli korrida, porto oraz kameleony część 3
Po przyjeździe zameldowaliśmy się w nowym lokum i wyszliśmy na zwiedzanie okolicy. … cd … W pierwszej kolejności udaliśmy się na kolację do polecanego przez właścicielkę naszego mieszkania baru Tapas. Był on w zupełnie innym stylu niż ten w San Sebastian. Całość przypominała bardziej nowoczesny klub niż tradycyjną hiszpańską restaurację. Zamówienia dokonywało się poprzez wypełnienie…
W 30 dni dookoła Półwyspu Iberyjskiego, czyli korrida, porto oraz kameleony
Batalia rodzinna, zmiana sprzętu, przygotowania z workami crosso – od tego sie zaczyna. Francuska blokada językowa, Niemiec z Oświęcimia, małpia przygoda to tylko część opowieści z podróży motocyklowej, które przeżyli Jędrzej i Gosia. Stwierdzili stanowczo – nie tankuj w Monako – dlaczego ? Dowiesz się czytając ich relację ze zdjęciami i krótkimi filmami. Zachęcamy do…
Sah-ar – morze niczego
Plan był ambitny, pojechać daleko na południe Algierii, za zwrotnik raka i zobaczyć najlepszą Saharę jaką oferuje Algieria. Jaką oferuje Afryka. Afryka to kontynent totalnie nieprzewidywalny i trzeba być elastycznym oraz cierpliwym żeby tutaj się odnaleźć. Nie każdy biały jest w tym dobry. Tym co się gorączkują, chcą coś szybko załatwić to po dwóch dniach…
Sah-ar – morze niczego / film x2
Plan był ambitny, pojechać daleko na południe Algierii, za zwrotnik raka i zobaczyć najlepszą Saharę jaką oferuje Algieria. Jaką oferuje Afryka. Afryka to kontynent totalnie nieprzewidywalny i trzeba być elastycznym oraz cierpliwym żeby tutaj się odnaleźć. Nie każdy biały jest w tym dobry. Tym co się gorączkują, chcą coś szybko załatwić to po dwóch dniach…
Smak Indii na Royal Enfield – 2011 – film x3
Smak Indii na Royal Enfield – 2011 – film Już teraz rezerwujcie wolny weekend. Sobota 25 II 2012 r. w Miejskim Domu Kultury w Lubaczowie zobaczycie zdjęcia i film z tego właśnie wyjazdu. Na daną chwilę dla zabicia zimowych wieczorów prezentujemy trailer. Usiądźcie wygodnie w fotelach. Miłego oglądania.
Smak Indii na Royal Enfield – 2011
Smak Indii na Royal Enfield – 2011 …Jazda na dużych wysokościach wymaga pewnego treningu. Po pierwsze nie należy się bać jadącej z naprzeciwka ciężarówki i tej drugiej co ją właśnie mija trąbiąc przeraźliwie. Naprawdę wszyscy się zmieszczą… Indie 2011 sierpień 4 tygodnie 4 motocykle 4 ludzi Był plan pojechać gdzieś na wakacje…