Tegoroczny długi czerwcowy weekend (18-22.06.2014) spędziliśmy w doborowym towarzystwie i mieliśmy możliwość jeszcze raz nacieszyć oczy wspaniałymi widokami rumuńskich Karpat. Szczerze mówiąc już trochę odwykliśmy od grupowych wyjazdów, ponieważ przeważnie podróżujemy samotnie. Człowiek jest jednak jak plastelina i szybko adaptuje się do nowych warunków. Celem wyprawy, na którą wyruszyliśmy w towarzystwie Slayera, Joanny (Honda Goldwing…