Bajkał i Mongolia w siodle 2013
Zapowiedzieli wyjazd na 5. czerwca i tak też wyruszyli. Po niespełna pół roku z 12 godzinnego materiału filmowego powstał 45 minutowy film. Przepleciony dialogami i odpowiednio dobranymi ścieżkami dźwiękowymi. Darek Domaracki na motocyklu BMW R 1150 GS Adventure wyruszył z Łodzi w kierunku Lubaczowa . Tam dołączył do niego Kamil Janczura z Lisich Jam k. Lubaczowa na motocyklu Aprilia ETV 1000 Coponord.
Polska- Novosybirsk
Jesteśmy w hotelu mamy dostęp do internetu, przez 6 dni przejechaliśmy 5600km do Novosybirksa, zmieniliśmy opony na kostki czeka nas jeszcze 1000km po asfalcie i się martwimy czy dojeżdżając do Mongolii te kostki nam jeszcze zostaną. Drogi w Rosji to jest walka z tirami dziurami koleinami i odwiecznymi remontami dróg. Mięliśmy kilka kontroli drogowych ponieważ nie przestrzegamy przepisów ruchu drogowego w ogóle. Zapłaciliśmy 2 mandaty jeden 1500 rubli drugi 200 rubli na dwóch, jeżeli się jest miłym dla policji z uśmiechem podchodzi do sprawy to jeszcze pomogą w znalezieniu hotelu. Warunki w noclegowniach bardzo słabe ale jak dla motocyklistów nie jest tak źle. Raz spaliśmy w namiocie ale odradzamy bo jest mnóstwo komarów. Na przejściu granicznym Ukraina – Rosja mięliśmy nieprzyjemne zdarzenie ponieważ celnicy znaleźli u nas gaśnicę pieprzowa na niedźwiedzie i nam to zarekwirowali, mięliśmy szczegółową kontrole przez psy tropiące i spędziliśmy na granicy 4 godziny. Miasteczka niczym nie odbiegają od miast polskich 20 lat temu.
W serwisie yamaha można kupić wszystkie potrzebne rzeczy profesjonalny sklep i serwis wyposażony we wszystko co chcecie i takie rzeczy jak świece opony, oleje klocki hamulcowe są na miejscu i zbędne jest wiezienie ich z polski. Paliwa najpierw laliśmy 95 i później 92 i nie czujemy żadnej różnicy jeżdżąc na paliwie 92.Po za tym wszyscy Rosjanie wypasionymi furami tankują 92. Co do trasy to przez Ukrainę biegnie autostrada trochę, a przez Rosję to główna droga m53 i m51 więc droga jest dobra do nowosybirska tak jest parę set km szutrów i później już dużo nie zostanie. Tak jak mówię nie zatrzymujemy się zwiedzać Rosji po drodze tylko cel Bajkał i tam zacznie się zwiedzanie i oglądanie tych przecudownych widoków już się nie mogę doczekać. Po za tą trasą zostaje objechać Bajkał a to niespełna 2000km (tylko objechać).
Wizy:
No i konsul w Krakowie do którego należy nasz region powiedział wiza jednokrotnego wjazdu do Rosji na 7 dni lub dwukrotnego wjazdu na 5 dni i koniec dyskusji. Jeszcze jedna ciekawostka podobno tranzyt do 10 dni nie potrzeba wyrabiania żadnej wizy na przejściu pieczątka od celnika że tranzyt do 10 dni i jedziesz tyle, tylko u nas chcą kasę zebrać to wydają wizy, co za kacapy.
Rosja:
– benzyna od 2,50 92 do 3,50 95 w zależności od rejonu jednak przeważnie około 2,90
– ceny Gościenic to 40-50zł od osoby, są to takie moteliki ale w środku jest czysto można się umyć i wyspać
– hotele w Rosji to koszt około 100-180zł za osobę
– waluta ruble 1,1zł za 10 rubli
W Mongolii:
– benzyna po około 4 zł w dodatku złej jakości
– hotele w Ułan Bator koszt 60-80zł za osobę
– waluta turgi (turigi) za 1 zł mamy około 450 turgów
Ogólnie na granicy nie ma żadnych problemów jak się coś nie przeskrobie to do godziny czasu na każdym przejściu i byliśmy za granicą. Z policją w Rosji też nie ma problemu łapówki przepuszczą wszystko nawet przekroczenie linii ciągłej kosztowało nas 1500 rubli na dwóch i do przodu, a chcieli zabrać prawo jazdy. Ludzie są bardzo mili, przyjaźni itp. Na każdym postoju mieliśmy tłumy ludzi pytających o moc, pojemność, prędkość max. motocykli, skąd jedziemy , dokąd ile km zrobiliśmy już , czy pojedzie na jednym kole, ile palą itp. do tego stopnia mieliśmy ich dość, że mówiliśmy jak stanęliśmy na światłach żeby tylko nikt nie przyszedł, abyśmy mogli porozmawiać między sobą. Niebezpiecznie jest tylko niedaleko granicy Kazachstanu w drodze do Mongolii jechaliśmy tą drogą. A ogólnie nie ma niebezpieczeństw. W Mongolii policja jest tylko w Ułan Bator która w ogóle się nie czepia motocyklistów nie mogą sobie poradzić z kierowcami samochodów ponieważ nie przestrzegają przepisów, nie zwracają uwagi na światła, dlatego policjanci stoją na każdym skrzyżowaniu i kierują ruchem. Kierowcy zamiast kierunkowskazów używają klaksonów stoją na światłach i trąbią na wszystkich na policjantów i na nic o takie przyzwyczajenie mieliśmy dość klaksonów.
Ciekawostka:
W każdym mieście większym w Mongolii nie można sobie wjechać od tak jest bramka i pobierana jest opłata od każdego samochodu i motocykla jednak nam turystom dali spokój jeden usilnie chciał pieniądze ale powiedzieliśmy że płacimy kartą to się odczepił.
1000 turgów samochód
500 turgów motocykl
Załatwienie wizy Rosyjskiej w Mongolii to błahostka ambasada jest na głównej ulicy w mieście potrzebne jest zdjęcie i chwila na wypełnienie formularza. Obcokrajowców przyjmują od godz. 14 do godz. 15.30 i tyle jak się wyrobimy w tym czasie na drugi dzień o godz. 9.00 mamy wizę koszt 92 dolary które wpłacamy w banku niedaleko placu w centrum miasta mam kwitek to też napiszę jaki to bank nie może być inny. Przy wypełnianiu wniosku potrzebny będzie nr polisy ubezpieczenia na Rosję więc trzeba go przy sobie mieć. Ambasada ma przerwę od 12.00 do 14.00 wszystkie furtki zamykane są na potężne elektromagnesy!. Na granicach zachowujemy się grzecznie i jesteśmy uśmiechnięci jeżeli nie wiem co i jak wypełnić z pomocą pomogą nam wypełnić celnicy te dokumenty. W Rosji ubezpieczenie jest obowiązkowe w Mongolii natomiast nie. 200 metrów przed granicą jest taki kibel do którego trzeba iść i zgłosić że wjeżdżamy on wbija w komputer i wtedy jedziemy pod przejście. Przerwa na granicy Mongolskiej jest od 13.00 do 14.00 więc my też robimy przerwę stoimy pierwsi w kolejce a kolejka ma 3 kamazy za nami.
Zabraliśmy ze sobą:
Opona lub dwie
Oleje + filtry
Łożyska koła
Cewka
Zestaw narzędzi
Namiot
Przetwornica 12 na 220v
Aparat
Kamera
Nawigacja
Karty SD
Ładowarka do telefonu, aparatu, nawigacji, kamery,
Laptop + Internet
Wizy,
Paszport,
Zielona karta
Dowód osobisty
Dowód rejestracyjny
Dodatkowe ubezpieczenie
Spray do łatania opon
Smar do łańcucha
Dodatek do paliwa jakby kapeć nie chciał jechać na tamtym paliwie
Uchwyty na bidony butelki itp.
Lampka
Pompka do powietrza
Przeciwdeszczówki
butla mała z gazem
race wystrzałowe
tabletki odkażając wodę
chyba trzeba będzie badanie że nie jesteśmy nosicielami HIV
Dodaj komentarz
You must be logged in to post a comment.