Co z nowym egzaminem na prawo jazdy?

Co z nowym egzaminem na prawo jazdy?

Pod koniec ubiegłego roku ośrodki szkolenia kierowców oraz ośrodki ruchu drogowego w całej Polsce przeżywały prawdziwe oblężenie kursantów. Teraz okazało się, że pośpiech był niepotrzebny.

Zapowiadane zmiany w procedurze zdawania egzaminu na prawo jazdy jeszcze nie weszły w życie, a już wzbudzają mnóstwo kontrowersji.
– Najgorsze jest to, że nikt nas o niczym nie informuje. Dowiedziałam się o planowanych zmianach w listopadzie, mówiono wtedy, że zaczną obowiązywać od 11 lutego, natychmiast więc zgłosiłam się do szkoły jazdy. Wszyscy straszą, że zmiany będą na gorsze, egzamin ma być trudniejszy, dlatego postanowiłam zdać go na starych zasadach. Egzamin teoretyczny mam już za sobą, niestety praktyczny oblałam, kolejny mam za dwa tygodnie.  Jeśli wtedy nie zdam, to nie mam pojęcia, co będę musiała zrobić, czy jeszcze raz udać się na kurs? Nie rozumiem, dlaczego nikt jasno nie może powiedzieć, jak to dokładnie wszystko będzie wyglądało. Wszyscy sieją panikę, zapisują się na kursy i egzaminy, trudno było znaleźć wolny termin przed 11 lutym – mówi Magdalena z Tarnobrzega.

Potwierdzają to ośrodki szkolenia kierowców.
– Końcówka roku do połowy grudnia to był okres wzmożonego zainteresowania kursami prawa jazdy. Obecnie nie ma szansy na rozpoczęcie kursu i wyrobieniem się ze szkoleniem do 12 lutego. Kursy trwają około 1,5 miesiąca. Jednak ustawowo kursant nie może czekać na egzamin dłużej niż 28 lub 30 dni. Doradzamy spokój, bo to teoretycznie tylko zmiany w sposobie egzaminowania, a nie zmiany programu szkolenia – informuje Andrzej Tymiński ze Szkoły Jazdy EXPERT w Warszawie.
Potwierdza jednak, że zapowiadane zmiany w sposobie zdawania egzaminu spowodują, że statystycznie odsetek zdających spadnie.

Właściciele ośrodków szkolenia kierowców i instruktorzy mogą, w przeciwieństwie do kursantów, spać spokojnie i doradzać swoim klientom zachowanie spokoju, im bowiem zmiany są doskonale znane już od końca 2011 roku.
– Zmiany są nam znane, starostwo w Warszawie pod koniec 2011 organizowało dla OSK szkolenia z tych zmian. Same zmiany, które wprowadza ustawa też zostają trochę rozłożone w czasie, kolejne elementy będą wprowadzane w lutym 2012 i styczniu 2013 roku. Zmiany najbliższe czasowo to np.: karta kursanta, którą osoba zapisująca się na kurs będzie musiała uzyskać najpierw u siebie w wydziale komunikacji, a z którą będzie mogła dopiero zapisać się w OSK na kurs. OSK będą musiały przedstawiać więcej informacji w sprawie szkoleń do starostwa, itp. – informuje Andrzej Tymiński.

11 lutego czy 1 stycznia?

Początkowo zapowiadane zmiany miały obowiązywać od 11 lutego tego roku, teraz wiadomo już, że termin ma zostać przesunięty.
– Na chwilę obecną mamy ustawę, ale nie ma jeszcze gotowego oraz podpisanego rozporządzenia do niego. Dostępne są na razie tylko projekty rozporządzenia. Dodatkowo na początku roku pojawiły się informacje, że nowy sposób przeprowadzania egzaminu teoretycznego może zostać wprowadzony dopiero w lipcu – mówi Andrzej Tymiński.
Te wątpliwości rozwiał Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Sławomir Nowak, który poinformował, że stare zasady zdawania egzaminu na prawo jazdy, o ile Sejm wyrazi na to zgodę, będą obowiązywać jeszcze przez rok, do stycznia 2013 roku.
– Prosimy Sejm i nad tym będziemy również pracowali na najbliższym posiedzeniu Sejmu, aby system obecnie obowiązujący funkcjonował jeszcze przez rok. Przez ten czas będziemy mieli pełną gwarancję, że WORD-y (Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego [przyp. red.]) dadzą radę z  nowym system, że będą go potrafiły implementować i wdrożyć, przy pełnym naszym wsparciu i zaangażowaniu, przy czym zastrzegam, że Ministerstwo Transportu jest jedynie obserwatorem, a nie uczestnikiem tego procesu – mówił na konferencji prasowej Minister.

Źródło: onet{jcomments on}