Podczas zawodów Fast Eddy’s SuperEnduro w Wielkiej Brytanii, Polak wrócił do wyścigów po kontuzji.
Długo czekaliśmy na powrót Taddy Błażusiaka do wyścigów.
„Ubiegłoroczny zwycięzca tego wymagającego wyścigu Tadeusz „Taddy” Błażusiak nie wystartuje w Red Bull 111 Megawatt 2015, jednak będzie kibicował na miejscu. Taddy zmaga się z wirusm Epsteina-Barr’a, który wukluczył go z jazdy motocyklem do końca września br. Osłabienie organizmu wirusem EBV jest zbyt duże aby mógł podjąć równą walkę z światową czołówką. Mimo wszystko pracuje nad powrotem do stuprocentowej formy”.
Nasz mistrz nie ukrywał, że bardziej niż fani nie mógł doczekać się powrotu na tory. Treningi rozpoczął jakiś czas temu, a niedawno stanął na długo oczekiwanym starcie aby sprawdzić się z Jonnym Walkerem i Davidem Knightem w ich ojczyźnie podczas zawodów Fast Eddy’s SuperEnduro.
Polak, po długiej przerwie pokazał, że wraca do formy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata SuperEnduro.
Zobaczcie, co działo się na torze podczas Fast Eddy’s SuperEnduro:
Pierwszy wyścig to walka z Jonnym Walkerem o prowadzenie na starcie. Po kilku zakrętach i błędzie Taddy dał się wyprzedzić Walkerowi, który dowiózł pierwsze miejsce do mety. Start drugiego wyścigu to ponowna przepychanka między Polakiem, a tegorocznym zwycięzcą Red Bull 111 Megawatt. Tym razem Tadek zaliczył upadek na jednym z zakrętów i z ostatniej pozycji musiał ostro gonić swoich rywali. Polak zameldował się na siódmym miejscu a Jonny odniósł swoje drugie zwycięstwo tego wieczoru. Ostatni wyścig to już popis Taddego, który za wszelką cenę chciał zrehabilitować się za poprzednie dwa biegi. Jadąc po starcie na trzecim miejscu, wyprzedził Knighta i Walkera i po zaciętej walce z Jonnym ostatecznie zwyciężył w pierwszym wyścig po kontuzji. W klasyfikacji zawodów Polak zajął trzecie miejsce.
Wyniki Fast Eddy’s SuperEnduro
1. Jonny Walker (KTM)
2. David Knight (KTM)
3. Taddy Blazusiak (KTM)
4. Paul Bolton (KTM)
5. Jonathan Richardson (KTM)
6. Jack Edmondson (KTM)
7. Gethin Humphreys (Husqvarna)
Taddy Błażusiak wrócił do ścigania i coraz lepiej czuje się na swoim czterosuwowym KTM. Już 5 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie król SuperEnduro rozpocznie walkę o siódmy tytuł Mistrza Świata.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.