Walka płci za kierownicą

Kto jest lepszym kierowcą – kobiety czy mężczyźni? To pytanie, na które chciałabym znaleźć rzetelną, kompetentną i przede wszystkim prawdziwą odpowiedź. Stereotypy niestety nie pozostawiają złudzeń. Według większości społeczeństwa mężczyźni jako kierowcy czują się jak celebryci i lubią się popisywać za kółkiem. Domeną kobiet natomiast jest gubienie się na drodze i mylenie kierunków. Jednak nie jestem tak do końca pewna, czy płeć kierowcy ma wpływ na jego umiejętności i kwalifikacje na drodze.

Na szczęście wojna płci nie dotyczy w żadnej kwestii motocyklistów. Wśród pasjonatów jednośladów ważna jest pasja, uczucie, radość z jazdy, wiatr we włosach. Kierowcy motocykli, zarówno kobiety jak i mężczyźni, są ponad podziałami. Nikt tu nikogo nie rozlicza, nie krytykuje i nie porównuje. Liczy się tylko czysta przyjemność…

W przypadku kierowców pojazdów samochodowych rzeczywistość nie wygląda już tak pięknie. Mamy tu do czynienia z regularną wojna podjazdową, w której nikt nie przebiera w środkach.

Mężczyźni …
Według policyjnych statystyk to właśnie mężczyźni są sprawcami 74% wypadków drogowych. Do agresywnych i ryzykownych zachowań skłonni są szczególnie młodzi panowie, którzy lubią się lansować na drodze, brak im doświadczenia i bez umiaru dociskają pedał gazu. Agresywnie jeżdżący mężczyźni często brawurowo zajeżdżają drogę innym uczestnikom ruchu drogowego, przekraczają dozwoloną prędkość, nie lubią jak się ich wyprzedza i jeżdżą bez zapiętych pasów. Inni kierowcy są dla nich rywalami, którym trzeba pokazać, kto tu tak naprawdę rządzi i kto jest prawdziwym macho! W miejskiej dżungli czują się jak tarzani – każdy walczy o swoją pozycję i terytorium na drodze. Jednak osobnicy płci męskiej mają większą wiedzę o technicznej obsłudze pojazdów, lepiej od kobiet parkują i dokładniej wykonują skomplikowane manewry. Do pozytywnych cech męskiego grona kierowców możemy dodać jeszcze opanowanie, stanowczość, refleks i dobry zmysł orientacji. Mężczyźni szybko analizują sytuację i bez zbędnych ceregieli podejmują decyzję.

Kobiety …
Przedstawicielki płci pięknej są ostrożnymi kierowcami, rzadko przekraczają dozwoloną prędkość i nie rywalizują za kółkiem. Ich główny cel to bezpieczny dojazd do celu. Według psychologów w prowadzeniu samochodu bardzo pomaga kobietom ich wrodzona podzielność uwagi. Mogą być skupione na jeździe, ale w międzyczasie są zdolne do wykonywania kilku czynności naraz. Panie posiadają także instynkt unikania zbędnego ryzyka i dbają o bezpieczeństwo współpasażerów. Jednak kobieca natura w wielu przypadkach negatywnie wpływa na zachowania kobiet za kółkiem na drogach. Robienie makijażu w trakcie jazdy, mylenie kierunków, jazda jednokierunkową ulicą, gubienie się, nieudolne manewry przy skręcaniu to tylko niektóre kobiece grzechy drogowe. Jest jeszcze jedna negatywna cecha kobiet – agresywne i wulgarne zachowania za kierownicą. To niestety nie żart. Według neurologów z SWPS w Warszawie białogłowy prowadzące samochody są bardziej agresywne od mężczyzn. Częściej używają wulgarnych wyrażeń w stosunku do pozostałych uczestników ruchu drogowego, częściej przejawiają agresywne zachowania obrzucając głośno innych kierowców wyszukanymi inwektywami, do tego podobno głośno przeklinają i okropnie KRZYCZĄ.

Podobne agresywne zachowania przejawiają także zniewieściali mężczyźni i osoby neurotyczne, które łatwo ulegają negatywnym emocjom i stresowi. „Kobiecy mężczyźni” posiadają wiele żeńskich cech, min.: łagodność, wrażliwość, czy cierpliwość. Psychologowie i neurolodzy twierdzą jednak zgodnie, że u osób androgynicznych posiadających cechy męskie i żeńskie notuje się najwyższy wskaźnik drogowej agresji.

Kto wygrywa?
Myślę, że nie da się jasno określić i stwierdzić kto tak naprawdę jest lepszym kierowcą. Najlepszymi kierowcami są osoby pogodne, pozytywne, prostolinijne, szczere, komunikatywne i otwarte na nowe doświadczenia życiowe. Płeć nie jest zatem wskaźnikiem umiejętności kierowców, tylko ich charakter i osobowość. Drogie panie i panowie – pamiętajcie o zachowaniu złotego środka na drodze –  „Jedźmy i dajmy jeździć innym”.

Tekst: Tamara Głaz

Na podstawie:
bialystokonline.pl, mojafirma.infor.pl, onet.pl